Komiksy paragrafowe Porwanie - praca zbiorowa

Zanim przeczytasz tę recenzję odpowiedz sobie na pytanie: Czy lubisz zagadki i tajemnice? Jeśli tak zachęcam do dalszego czytania, jeśli nie to miło, że tu zajrzałaś/eś ale zachęcam do poszukania innych, ciekawych opinii. A teraz zapraszam wszystkich, którzy tak, jak w znanym filmie wybrali właściwą „pigułkę” do przeczytania tej historii. Był zwykły dzień taki, jak każdy inny w trakcie roku szkolnego. Michał z Kubą właśnie skończyli lekcje i udali się w drogę do domu. - Chodź podejdziemy do paczkomatu, muszę odebrać przesyłkę powiedział Michał. - Znowu coś kupiłeś? – odparł z wyrzutem Kuba. - To coś naprawdę wyjątkowego i na dodatek otrzymałem kupon promocyjny. – powiedział z dumą Michał. - Kupon? – zdziwił się Kuba. - Tak, za zakupy w księgarni Matfel. Dodałem recenzję, wziąłem udział w konkursie i otrzymałem kupon o wartości 100 zł na zakupy. Tak rozmawiając dotarli do paczkomatu. Michał otworzył skrytkę i wyjął z niej pakunek. Usiedli razem na pobliskiej ławce. Michał szybko otworzył dobrze zapakowaną przesyłkę. Cieszył się, że tak szybko dotarła. „Wszystko zgodnie z opisem” – pomyślał, gdy jego oczom ukazała się książka. - Kupiłeś książkę? – ironizował Kuba. - To nie jest zwykła książka. To jest komiks, w którym to Ty jesteś głównym bohaterem i sam możesz podejmować decyzje. Kuba wziął do ręki przedmiot. Twarda oprawa, na pierwszej stronie mroczny rysunek starej posiadłości, który dodatkowo dodawał klimatu i piękne ilustracje robiły ogromne wrażenie. Podobnie, jak papier bardzo dobrej jakości i ten zapach, który zawsze charakteryzował nowe rzeczy. Szybko przekartkował kilka stron. Na początku znajdowała się specjalna karta, ułatwiająca poruszanie się po całym epizodzie. Na kolejnych rozpoczynała się historia. - Jeszcze przed chwilą byłeś gotów mnie wyśmiać, a teraz co chciałbyś sobie poczytać, a może pograć? - Pograć? – zdziwił po raz kolejny Kuba. - Ten komiks to gra i to bardzo wciągająca, tak zwana „gra paragrafowa”. Miałem już taką, tylko była to inna historia, ale to samo wydawnictwo i oczywiście kupione na Matfelu. – pochwalił się Michał. - To na czym ta gra polega? – zainteresował się Kuba. - To proste. Ta historia dotyczy porwania córki policjanta. Czytasz komiks i podejmujesz decyzje, zbierasz przedmioty i przemieszczasz się po pokojach. Możesz również przeszukiwać pomieszczenia. Musisz tylko uważać, bo podobno w tym domostwie jest jeszcze „coś” oprócz porywaczy… - powiedział podekscytowany Michał. - Już w to grałeś, bo znasz takie szczegóły – zapytał coraz bardziej zainteresowany Kuba. - Jak już wspomniałem, grałem w inną tego typu grę i mnie zainteresowała, a ten opis znam ze strony matfel.pl, tam jest wszystko dobrze opisane, dlatego bardzo często kupuję tam różne rzeczy. – odrzekł Michał. - Jak już zagrasz to musisz mi pożyczyć ten komiks, chętnie w niego zagram, tylko nie opowiadaj mi szczegółów, bo nie będzie zabawy. – zaśmiał się Kuba. - Już nic więcej nie opowiadam. A teraz chodźmy do mnie muszę jeszcze coś zamówić od Matfela. – powiedział Michał, po czym wstali i ruszyli w dalszą drogę. Przez cały czas rozmawiali o przesyłce Michała i rozważali różne wydarzenia, które mogą towarzyszyć głównemu bohaterowi. Przeglądali poszczególne strony, ale dyskretnie żeby nie popsuć sobie zabawy. Już mieli przechodzić na drugą stronę ulicy, gdy Kuba bezwiednie spojrzał na witrynę salonu prasowego. Zatrzymał się i z przerażeniem czytał nagłówek na pierwszej stronie lokalnej gazety. Michał widząc podszedł do kolegi i spojrzał w tę samą stronę. Uniósł na chwilę komiks i spojrzał na okładkę, a później jeszcze raz na witrynę. Chłopcy spojrzeli na siebie z przerażeniem. Nagłówek w gazecie brzmiał: „Co stało się w opuszczonym domu w pobliskiej wsi?”, a na zdjęciu był dom z okładki komiksu… Jeśli chcecie poznać więcej szczegółów to zapraszam do zakupu i przeczytania tego komiksu. Ja już to zrobiłem i nie żałuję, w wręcz przeciwnie właśnie zabieram się za szukanie podobnych gier u Matfela.