1 listopada 2011 całą Polska wstrzymała oddech.
Boeing 767 z 231 osobami na pokładzie krążył nad Warszawą, ale nie lądował.
Obok pasażerskiej maszyny przemknęły myśliwce F-16.
Potwierdził się najgorszy scenariusz
- awaria podwozia.
Godzina po godzinie, minuta po minucie, dowiadujemy się, co dokładnie działo się z bohaterami pechowego rejsu numer LO016.
Leszek Chorzewski - ówczesny rzecznik LOT-u nie tylko przestudiował raporty, ale i spędził długie godziny na rozmowach z pasażerami i swoimi kolegami m.in.: kapitanem Tadeuszem Wroną, pilotem Jerzym Szwarcem i szefem załogi Jerzym Konofalskim.
Z tych opowieści powstała pełna niezwykłych emocji i zaskakującym zwrotów akcji powieść, której lektura jest bardziej wciągająca niż pełne fikcyjnych sensacji thrillery.