Zastanawiacie się czasem, ile będziecie w stanie znieść ciosów od losu, zanim stracicie przytomność?
Matylda nie przypuszczała, że padnie już po jednym, za to konkretnym, zadanym przez najbliższą jej osobę, z którą dzieliła życie przez dwadzieścia długich lat. Ale, jak to najczęściej z kobietami bywa, Matylda przytomność szybko odzyskała, poprawiła włosy i postanowiła wziąć się z życiem za bary i ruszyć do przodu już w samodzielnie obranym kierunku, na własnym zasadach. A że od czegoś należy zacząć, wyjeżdża, by odpocząć pośród mazurskiej przyrody. W odpoczynku tym wprowadza jednak zamęt znaleziony w jeziorze trup, a przy okazji poturbowany nieco przez przerażoną bohaterkę pewien przystojny mężczyzna o imieniu Jan…
Już po raz trzeci Barbara Mikulska zabiera nas w urocze warmińsko-mazurskie ostępy, gdzie oprócz nowych bohaterów, spotkamy dobrze nam znanych z poprzednich części serii właścicieli agroturystyki „U Wiktora” i ich przyjaciół. No i oczywiście pewną szanowną, choć przekupną, wiedźmę. Rollercoaster emocjonalny od pierwszej do ostatniej strony. Gorąco polecam! Izabela Grabda (pisarka).
Cudowna historia, w którą wsiąkłam od pierwszych stron, a skończyłam pochłaniać – jak wszystkie książki Basi Mikulskiej – na ostatniej. Niby motyw stary jak świat: ona, on i ta trzecia, ale ta historia dopiero tu się zaczyna, a dalej nic już nie jest oczywiste. Gorąco polecam! Magda Rysa (pisarka)