Straszydła na co dzień Karela Michala to jedna z najbardziej kultowych czeskich książek XX wieku. O tragicznych losach pisarza i jego żony poetki Violi Fischerovej pisał Mariusz Szczygieł w "Nie ma" (rozdział "Czytanie ścian").
"Straszydła" – wznawiane w Czechosłowacji wielokrotnie – są zbiorem opowiadań, w których do racjonalnego świata wkracza irracjonalne – jak w "Mistrzu i Małgorzacie". Niedźwiedź, który umie księgować, kurczak, który brukuje ulice… To tylko dwóch z wielu bohaterów tych opowieści zaliczanych do klasyki czeskiej literatury. Gdy książka ukazała się w 1961 roku, pisano, że to „opowiadania Haška, tyle że inteligentniejsze”. Zresztą pierwszą nagrodą, jaką pisarz otrzymał, była Nagroda im. Jaroslava Haška.
Viola Fischerová uważała, że ta humorystyczna książka na głębszym poziomie jest opowieścią o rozczarowaniu ludźmi. „Nie jest to humor beztroskiego kpiarza” – napisała w posłowiu.
Na podstawie jednego z opowiadań – Jak Pryszczaka spotkało szczęście – autor stworzył wraz z reżyserem Zdeńkiem Podskalskim scenariusz filmu Biała dama (Bílá paní, 1965), który do dzisiaj jest chętnie oglądany w Czechach.