Czy warto przeczytać autobiografię Woody'ego Allena po aferze #metoo?

Autobiografia Allena od początku obarczona była dużymi kontrowersjami. Zresztą nie uniknął ich również sam autor. Choć książka skupia się głównie na życiu uznanego twórcy, to jednak jest także sposobem na zajęcie stanowiska w sprawie oskarżenia o molestowanie seksualne. Czy jednak po aferze Weinsteina i ruchu #metoo warto jeszcze po nią sięgać?

Woody Allen – reżyser, scenarzysta i ikona Nowego Jorku

Woody’ego Allena nikomu nie trzeba z pewnością przedstawiać. To jeden z najbardziej uznanych i autorskich twórców Hollywood. Sięgając po filmografie XX wieku, nie sposób ominąć jego kluczowych filmów jak choćby Manhattan czy Annie Hall. Nowojorski żyd, intelektualista, neurotyk – porywa  ciętym humorem, szczerością, a swoje wady potrafi zawsze zamienić w gagi. Jego gawędziarstwo urzeka w każdym filmie i książce, którą wydaje.  

Można go kochać lub nienawidzić, lecz z pewnością nie można zaprzeczyć, że jest ikoną minionej epoki w amerykańskiej kinematografii. Jest też osobą dość kontrowersyjną. Został oskarżony o molestowanie siedmioletniej dziewczynki – Dylan Farrow – córki ówczesnej partnerki Mii Farrow. Następnie ożenił się z adoptowaną wspólnie z Farrow córką - Soon-Yi Previn. Zatem osobistą historię ma reżyser niełatwą. W sprawie molestowania Dylan Farrow prowadzone były dwa niezależne śledztwa i choć niczego reżyserowi nie udowodniono, oskarżenie to ciągnie się za nim do dzisiaj. Szczególnie na fali ruchu #metoo, który ujawnił seksistowskie oblicze Hollywood i wiele nadużyć, których dopuszczali się cenieni i wpływowi ludzie związani głównie z branżą filmową.

W 2020 roku po wielu problemach w Stanach Zjednoczonych w końcu ukazała się autobiografia Woody’ego Allena - A propos niczego. Dziś także i polscy czytelnicy mogą się z nią zapoznać. Dostępna jest także w naszej księgarni online. Woody Allen opisuje w niej z typowym dla siebie humorem i gawędziarstwem swoje prywatne życie i karierę rozpoczynającą się od pisania scenariuszy, przez karierę stand-upera i pierwsze próby reżyserskie. Nie można jednak zaprzeczyć, że Allen chciał również odnieść się do stawianych mu zarzutów o molestowanie seksualne, czego reżyser również w swojej książce nie ukrywa. 

Czy warto przeczytać autobiografię Allena? 

Skąd właściwie to pytanie? – mogą zapytać wierni fani reżysera. Afera Weinsteina – jednego z największych producentów filmowych w Hollywood, którą ujawnili dziennikarze na łamach „The New Yorkera” i „The New York Timesa” rozpoczęła ogólnopaństwową, a nawet ogólnoświatową dyskusję na temat nadużyć seksualnych szczególnie przez osoby postawione na wysokich stanowiskach. Do takich może również należeć uznany i światowej sławy reżyser. Te dwa śledztwa stały się również początkiem ruchu #metoo, który oddaje kobietom głos i pozwala odważniej mówić i ujawniać molestowanie seksualne, którego doświadczały. 

Sprawa Woody’ego Allena w kontekście ruchu #metoo jest o tyle ciekawa, że jednym z głównych dziennikarzy, którzy doprowadzili do ujawniania nadużyć seksualnych Weinsteina, był Ronan Farrow – syn Mii Farrow i brat Dylan. Cały zapis prowadzonego przez niego śledztwa można przeczytać w fenomenalnym reportażu Złap i ukręć łeb. Autor ujawnia w niej swoją pracę nad sprawą Weinsteina, ale również wspomina w niej o Allenie, podtrzymując stanowisko swojej siostry. 

Wszelkie oskarżenia o molestowanie są niezwykle trudne do udowodnienia, szczególnie po wielu latach. Podkreślają to również dziennikarki „New York Timesa”, które pracowały przy aferze Weinsteina. Megan Twohey i Jodi Kantor wydały książkę Powiedziała, w której nie tylko skupiają się na Weinsteinie, ale również snują refleksje na temat konsekwencji ruchu #metoo. To kolejna niezwykle ciekawa pozycja. Pokazują, że ruch #metoo dał przede wszystkim odwagę kobietom do ujawniania i zgłaszania molestowania seksualnego. Jednak ma on również ciemną stronę. Wielokrotnie ofiarami stawali się mężczyźni. O czym również warto pamiętać. Ruch ten przerodził się w polityczną grę zwiększającą jeszcze bardziej napięcia międzyludzkie.

Wszelkie jednoznaczne stanowiska zawsze będą dla kogoś krzywdzące. Nie można jednak zaprzeczyć, że ruch #metoo to ważny i potrzebny głos przeciwko uprzedmiotowieniu kobiety w sferze publicznej i prywatnej. Nie jest to jednak powód, dla którego nie można sięgnąć po autobiografię Allena. To kolejne stanowisko w tej sprawie i kolejna książka znakomitego gawędziarza, która z pewnością Was pochłonie. W naszej księgarni internetowej znajdziecie wszystkie wspomniane pozycje, a każdą z nich szczerze polecamy.