Wyrosnąć z DDA w.2022 - Robert J. Ackerman

„Syndrom DDA” w znaczeniu klinicznym nie jest zespołem psychopatologicznym, a więc nie jest ujęty w żadnym systemie klasyfikacyjnym chorób (ICD,DSM). Z doświadczeń wielu praktyków wynika, jednak że możliwe jest wyodrębnienie kilku właściwości, cech czy zachowań wzajemnie powiązanych ze sobą, które można określić mianem „DDA”. Terapeuci różnych nurtów są zgodni co do tego, że źródła syndromu DDA to między innymi doznanie traumy, długoterminowe niezaspokajanie podstawowych potrzeb i zaniedbywanie rozwojowe oraz niestabilne więzi w znaczących relacjach (najczęściej z rodzicami). Robert Ackerman w książce „Wyrosnąć z DDA” zwraca uwagę na nieoczywisty fakt, że w wielu rodzinach dysfunkcyjnych istnieją niepisane zasady, o których nikt nie mówi głośno, a jednak każdy ich przestrzega (tajemnice, koalicje rodzicielskie, kłamstwa). Powierzanie dziecku zadań, które często wybiegają poza jego możliwości, a także wymaganie przestrzegania niejasnych „zasad rodzinnych” ma swoje konsekwencje w okresie dorosłości. Takie tło rodzinne wpływa na jakość życia czy na umiejętność nawiązywania i utrzymywania relacji międzyludzkich w przyszłości. Książka „Wyrosnąć z DDA” nie jest gotowym przepisem na „wyzdrowienie”. Książka pomaga uporządkować i nazwać emocje odczuwane przez dorosłe dzieci, które w przeszłości mierzyły się z problemem alkoholowym swoich rodziców. Lektura zdaje się być dobrym wstępem do uporządkowania wspomnień z niełatwego okresu dzieciństwa. Może okazać się szczególnie pomocna dla osób, które są na etapie poznawania siebie i nie dawno po raz pierwszy usłyszały pojęcie „DDA”. Warto jednak podkreślić, że lektura książki nie zastąpi psychoterapii. Jeśli czujemy, że zniszczenia po traumie są obecne w naszym dorosłym życiu to warto skorzystać z profesjonalnej pomocy. Książka „Wyrosnąć z DDA” daje nadzieję, iż może być lepiej, a dorosłe dzieci alkoholików przez dorastanie w rodzinie dysfunkcyjnej mają w sobie wiele zasobów, z których nie zawsze zdają sobie sprawę.