Ostatnie takie lato - Nina Zawadzka
Ostatnie takie lato - Nina Zawadzka
- Wielkie Litery
AutorzyNina Zawadzka
EAN: 9788383576510
Marka
Symbol
14539B04788KS
Rok wydania
2024
Strony
464
Oprawa
Miekka
Data premiery
2024-07-13
Waga
710 g

Bez ryzyka
14 dni na łatwy zwrot

Szeroki asortyment
ponad milion pozycji

Niskie ceny i rabaty
nawet do 50% każdego dnia
Niepotwierdzona zakupem
Ocena: /5
Marka
Podmiot odpowiedzialny za ten produkt na terenie UE
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak sp. z o.o.Więcej
Adres:
ul. Tadeusza Kościuszki 37Kod pocztowy: 30-105Miasto: KrakówKraj: Polska
Symbol
14539B04788KS
Kod producenta
9788383576510
Rok wydania
2024
Strony
464
Oprawa
Miekka
Data premiery
2024-07-13
Autorzy
Nina Zawadzka
Waga
710 g

Książka wydana w serii Wielkie Litery – w specjalnym formacie z dużą czcionką dla seniorów i osób słabowidzących.
HISTORIA O MIŁOŚCI I STRACIE, UPRZEDZENIACH WZGLĘDEM MAZURÓW ORAZ CENIE, JAKĄ PŁACIMY ZA SWOJE WYBORY.
Rok 1947. Przez dawne Prusy Wschodnie przedzierają się powracający do Rosji czerwonoarmiści, napadając po drodze na domostwa i niewinne kobiety. Tamara Mathuszewska kolejny raz cudem unika napaści, lecz kiedy wraca do rodzinnego domu ze zgrozą odkrywa, że skryła się w nim skrzywdzona dziewczyna, której dawniej Tamara nie zdołała uchronić od zagrożenia.
By pomóc dziewczynie, najpierw musi uzdrowić siebie, wyleczyć się z grzesznej miłości, która od 1919 roku włada jej sercem, i przez którą jej rodzina tak wiele wycierpiała. Powraca myślami do lata, które zmieniło wszystko w jej życiu, nie przypuszczając, że przeszłość znów zapuka do drzwi jej domu.
Czy zakazana miłość kolejny raz stanie się powodem jej klęski?
OPOWIEŚĆ O PIĘKNEJ MIŁOŚCI, KTÓREJ NA DRODZE STANĘŁO POCHODZENIE, NIENAWIŚĆ I WOJNA.
EAN: 9788383576510
EAN: 9788383576510
Niepotwierdzona zakupem
Ocena: /5
Zapytaj o produkt
Niepotwierdzona zakupem
Ocena: /5
Opinie o Ostatnie takie lato - Nina Zawadzka
5.00
Liczba wystawionych opinii: 1
51
40
30
20
10
Kliknij ocenę aby filtrować opinie
5/5
Opinia niepotwierdzona zakupem
Patrzył na Tamarę jakby była nie doświadczoną życiem starszą kobietą , lecz młodą dziewczyną, którą pokochał tamtego pamiętnego lata...
Rok 1946
Tamara Matushewska była żoną i matką. Wspólnie z mężem Hugonem i synem Danielem mieszkali na Pomorzu prowadząc niewielki pensjonat.
Kobieta jednak nie jest szczęśliwa i powraca wspomnieniami do lata, które na zawsze odmieniło jej życie i serce, podczas, gdy przez Prusy Wschodnie przetacza się fala czerwonoarmistów. Pod jej opiekę trafiła młoda dziewczyna, Joasia wraz z małą córeczką.
By jej pomóc sama musi rozliczyć się z przeszłością, która nieoczekiwanie zapuka do jej domu.
Rok 1919
Państwo Kilianowie wraz z jedyną córką mieszkają w Sensburgu. Ojciec jest znanym w miasteczku stolarzem, mama zajmuje się domem.
Pewnego dnia do ich kamienicy wprowadza się nowa rodzina.
Limperowie pochodzą z Holandii i są bardzo zamożni.
Ich syn Olaf marzy o tym, by zostać lekarzem, jednak nie spodziewa się, że właśnie w tym budynku spotka miłość swego życia.
Czy uczucie dwojga młodych ludzi przetrwa falę uprzedzeń narodowościowych, społecznych oraz wojenną zawieruchę? Kto stanie na drodze do ich szczęścia?
Rzucona w wir wydarzeń Tamara podejmuje szereg decyzji, które będą miały realny wpływ na życie kilku osób.
Do czego jest zdolna matka, by chronić dziecko?
Czy prawdziwie można zakochać się tylko raz? I czy lata rozłąki spowodowały rozpad niezwykłej więzi holenderskiego medyka i jego ukochanej?
Są pisarki po których powieści sięgam z prawdziwą ciekawością i pewnością, że podczas lektury będzie mi towarzyszyła cała paleta skrajnych emocji - od napięcia, poprzez złość aż do wzruszenia.
Jedną z nich jest właśnie Pani Nina. Historia Tamary i Olafa porusza najczulsze struny serca i długo nie wychodzi z głowy.
To opowieść o zakazanym uczuciu , o rodzinie , uprzedzeniach i poświęceniu. O więziach, które przetrwały mimo tragizmu czasów w których egzystowali bohaterowie.
Jednocześnie książka ta porusza temat braku spełnienia, woli walki i patriotyzmie. Nie raz I nie dwa do moich oczu cisnęły się łzy, ponieważ blizn i traum było bardzo dużo, jednak każda z nich miała jakiś cel, była po coś.
Ostatnie takie lato to przepiękna opowieść , refleksyjna i pełna nadziei i wiary w ludzką dobroć.
Przecudowna i warta poznania. Serdecznie polecam
Napisz swoją opinię