Breloczek maskotka małpka Pippi Pan Nilsson - MICKI

Pan Nilsson towarzysz Pippi Pończoszanki to postać, którą pamiętam jeszcze z dzieciństwa, i muszę przyznać, że ten breloczek w wersji maskotki od razu mnie zachwycił. Swoją drogą, to zawsze uwielbiałam tę bajkę… A jeśli chodzi o sam breloczek, to jest on malutki, miękki i bardzo przyjemny w dotyku, dosłownie taki, że chce się go ciągle ściskać! Sama maskotka jest świetnie odwzorowana, małpka wygląda dokładnie tak, jak powinna, ma charakterystyczne elementy i jest pełna uroku. Jako brelok sprawdza się doskonale, tzn. zawieszka jest solidna, metalowa, mocno trzyma się kluczy czy torby, więc nie ma ryzyka, że coś się zgubi. Ja noszę go przy plecaku i muszę przyznać, że przyciąga sporo uwagi. Kilka razy już ktoś mnie zaczepił i zapytał, skąd mam taki fajny breloczek. To dla mnie trochę więcej niż zwykły gadżet, bo to taki mały kawałek dzieciństwa, który mogę mieć zawsze przy sobie. Myślę też, że to świetny pomysł na prezent dla kogoś, kto lubi Pippi albo po prostu zbiera nietypowe breloczki. Fajne jest też to, że w przeciwieństwie do wielu innych maskotek-breloczków ten nie wygląda tandetnie, tylko jest naprawdę dobrze wykonany i trwały.