Selekcja - Wojciech Maziarski
Promocja
Selekcja - Wojciech Maziarski
AutorzyWojciech Maziarski
Słyszę to od roku, chyba mają to nagrane na automacie. Na początku wydzwaniałem, interweniowałem, dopytywałem, co się stało. Wierzyłem, gdy mi mówili, że to minie i zaraz wszystko będzie w porządku. Już nie wierzę i nawet nie dzwonię. Po co mam gadać z jakimś głosem z puszki, który mi wciska kit?
Tak wygląda mała apokalipsa epoki kapitalizmu.
Obyczajowa opowieść o dziwnej przygodzie pewnego pracownika korporacji błyskawicznie zamienia się w Selekcji w oniryczną narrację o znikaniu świata, jaki znamy. Tej książce patronują Orwell i przede wszystkim Kafka. Ale przecież poza tym jest to generacyjne rozliczenie pokolenia, które dorastało w PRL-u, a potem musiało zakorzenić się w nowej rzeczywistości.
Piotr Bratkowski, Newsweek Polska, juror nagrody Nike
EAN: 9788394327200
Marka
Symbol
75680102572KS
Rok wydania
2015
Elementy
160
Oprawa
broszurowa
Format
12,5x19,5 cm
Data premiery
2015-11-13
Waga
0.34 kg

Bez ryzyka
14 dni na łatwy zwrot

Szeroki asortyment
ponad milion pozycji

Niskie ceny i rabaty
nawet do 50% każdego dnia
Niepotwierdzona zakupem
Ocena: /5
Marka
Symbol
75680102572KS
Kod producenta
9788394327200
Rok wydania
2015
Elementy
160
Oprawa
broszurowa
Format
12,5x19,5 cm
Data premiery
2015-11-13
Waga
0.34 kg
Autorzy
Wojciech Maziarski

Czy cały świat zwariował? To nie jest normalne, że dzieci szwendają się po ulicach jak bezpańskie psy, że ze studni artezyjskich leje się gorąca woda, a z automatów z napojami wypadają atrapy puszek. Że ludzie znikają, ulice pustoszeją, a w słuchawce telefonu jakiś głos mówi mi: Przepraszamy za naszą przedłużającą się nieobecność. Żyj normalnie dalej. Na razie musisz sobie poradzić w pojedynkę, ale wkrótce wszystko wróci do normy.
Słyszę to od roku, chyba mają to nagrane na automacie. Na początku wydzwaniałem, interweniowałem, dopytywałem, co się stało. Wierzyłem, gdy mi mówili, że to minie i zaraz wszystko będzie w porządku. Już nie wierzę i nawet nie dzwonię. Po co mam gadać z jakimś głosem z puszki, który mi wciska kit?
Tak wygląda mała apokalipsa epoki kapitalizmu.
Obyczajowa opowieść o dziwnej przygodzie pewnego pracownika korporacji błyskawicznie zamienia się w Selekcji w oniryczną narrację o znikaniu świata, jaki znamy. Tej książce patronują Orwell i przede wszystkim Kafka. Ale przecież poza tym jest to generacyjne rozliczenie pokolenia, które dorastało w PRL-u, a potem musiało zakorzenić się w nowej rzeczywistości.
Piotr Bratkowski, Newsweek Polska, juror nagrody Nike
EAN: 9788394327200
Słyszę to od roku, chyba mają to nagrane na automacie. Na początku wydzwaniałem, interweniowałem, dopytywałem, co się stało. Wierzyłem, gdy mi mówili, że to minie i zaraz wszystko będzie w porządku. Już nie wierzę i nawet nie dzwonię. Po co mam gadać z jakimś głosem z puszki, który mi wciska kit?
Tak wygląda mała apokalipsa epoki kapitalizmu.
Obyczajowa opowieść o dziwnej przygodzie pewnego pracownika korporacji błyskawicznie zamienia się w Selekcji w oniryczną narrację o znikaniu świata, jaki znamy. Tej książce patronują Orwell i przede wszystkim Kafka. Ale przecież poza tym jest to generacyjne rozliczenie pokolenia, które dorastało w PRL-u, a potem musiało zakorzenić się w nowej rzeczywistości.
Piotr Bratkowski, Newsweek Polska, juror nagrody Nike
EAN: 9788394327200
Niepotwierdzona zakupem
Ocena: /5
Zapytaj o produkt
Niepotwierdzona zakupem
Ocena: /5
Napisz swoją opinię