Shutout - Avery Keelan

Są ludzie, którzy pojawiają się w naszym życiu tylko na chwilę. Mgnienie oka i pozostaje po nich jedynie wspomnienie. Ale czasem zdarza się, że los nie odpuszcza i całą mocą chce spleść dwie dotąd wiodące z dala od siebie ścieżki. A ponowne spotkanie, które nie powinno się zdarzyć, trzeba już wziąć za znak od przeznaczenia i wykorzystać tę szansę. Seraphina dość mocno zmienia swoje życie, rozpoczynając wszystko w nowym otoczeniu, na nieznanej uczelni i nie jest to łatwe dla młodej dziewczyny. Dodatkowo szalenie martwi się chorobą matki, a jej ADHD nie pomaga skupić się na priorytetach. Kocha róż i pisanie, jest rannym ptaszkiem i często pozostawia po sobie ogrom nieporządku. Nie ma jednak planu na przyszłość, a wszelkie troski stara się przykryć imprezowaniem. Tylko czy to na pewno dobry pomysł na radzenie sobie z problemami? Tyler jest bramkarzem w uczelnianej drużynie hokeja, jednak zdaje sobie sprawę z tego, że aby stać się zawodowcem musi się wyróżnić. Jego nieposkromiona ambicja i naciski rodziny sprawiają, że skupia się jedynie na sporcie i trenuje o wiele więcej niż przeciętny zawodnik, lecz nawet perfekcja nie jest w stanie zagwarantować jego przyszłości. W jego życiu nie ma miejsca na jakiekolwiek związki, a stres rozładowuje sprawianiem sobie kolejnego tatuażu lub sprzątaniem. Jednak gdy w jego domu zamieszkuje dziewczyna, która nie tak dawno zawładnęła jego światem na jedną noc, wszelkie jego plany mogą spalić na panewce.... "Shutout" to drugi tom serii "Rules of the game" i kolejna historia, która pozwala zajrzeć w wyboisty i pełen wyrzeczeń świat uczelnianych hokeistów. W mojej ocenie lepsza od poprzedniczki dzięki zmniejszonej objętości, w której Autorka skupia się na tym, co istotne, nie wtrącając niepotrzebnych opisów, rozważań czy scen nie wnoszących nic do rozwoju fabuły. Pomimo że mamy tu do czynienia z opowieścią o młodych ludziach to na próżno szukać tu zachowań, które z dorosłej perspektywy okażą się żenujące bądź dziecinne. Keelan oprócz opowieści o miłości postanawia za pomocą bohaterów przybliżyć tematy dotyczące chorób genetycznych, ADHD czy nadmiernej ambicji, co jest ogromną zaletą książki i dodaje jej głębi. Nadal otrzymujemy tu sporo świata sportu i rozterek z nim związanych, co uatrakcyjnia historię i nadaje jej także innego wymiaru oprócz tego oczywistego, dotyczącego miłości. A ta miłość jest nieproszona, zaskakująca ale też nad wyraz dojrzała i nie sposób nie kibicować głównym bohaterom. Ciekawym zabiegiem, chyba już będącym znakiem rozpoznawczym Autorki, jest kilka bonusowych rozdziałów, pokazujących skrawki z późniejszego życia Sery i Tylera. Miłośniczki romansów sportowych znajdą tu wszystko, czego oczekują, a przyjemne pióro Keelan w zestawieniu z ciekawie skonstruowaną fabułą i mądrym przekazem, powinno okazać się dla nich satysfakcjonujące.