🚀 Kupuj wygodnie! Darmowa Dostawa już od 69 zł ! 🚚 Mniejsze zamówienia? Tylko 4,99 zł za wysyłkę DPD Pickup bądź Żabka! 🚀
Darmowa dostawa od 69,00 zł
Wyprawa do El Dorado - Reiner Knizia
Grupa wiekowa10+
Super cena

Wyprawa do El Dorado - Reiner Knizia

103,48 zł
/ szt.
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 103,48 zł / szt.0%
Cena regularna: 149,90 zł / szt.-31%
z
Możesz kupić także poprzez:
Produkt dostępny
Produkt dostępny
14 dni na łatwy zwrot
Bezpieczne zakupy
Odroczone płatności. Kup teraz, zapłać za 30 dni, jeżeli nie zwrócisz

Kup teraz, zapłać później - 4 kroki

Przy wyborze formy płatności, wybierz PayPo.PayPo - kup teraz, zapłać za 30 dni
PayPo opłaci twój rachunek w sklepie.
Na stronie PayPo sprawdź swoje dane i podaj pesel.
Po otrzymaniu zakupów decydujesz co ci pasuje, a co nie. Możesz zwrócić część albo całość zamówienia - wtedy zmniejszy się też kwota do zapłaty PayPo.
W ciągu 30 dni od zakupu płacisz PayPo za swoje zakupy bez żadnych dodatkowych kosztów. Jeśli chcesz, rozkładasz swoją płatność na raty.

Najwyżej oceniona Gra Rodzinna 2020!

Łatwe do zrozumienia zasady, ale pełne napięcia i zabawy! Twoim zadaniem jest dotrzeć jak najszybciej do mitycznego miasta, El Dorado. Zgromadź zespół, wyposaż go i przemierzaj z nim dziką dżunglę. Zatrudnisz znawców terenu czy skorzystasz z wiedzy miejscowej społeczności? Wybierzesz rejs łodzią czy preferujesz szybki lot samolotem? Prześcignij swoich rywali! Każda gra będzie wymagała od Ciebie nowego planu.

To najlepsza gra, jaką zaprojektował Reiner Knizia przez ostatnie 10 lat! Była nominowana do prestiżowej nagrody "Spiel des Jahres". Gra otrzymała tytuł Rodzinną Gra Roku 2020 w Polsce.

Kategoria: strategiczna



EAN: 5902719479878
Podmiot odpowiedzialny za ten produkt na terenie UE
Wydawnictwo Nasza Księgarnia Sp. z o.o.Więcej
Adres: Apteczna 6Kod pocztowy: 05-075Miasto: WarszawaKraj: PolskaNumer telefonu: 22 643 93 89Adres email: gpsr@nk.com.pl
Kod produktu
30770805
Rok wydania
2022
Data premiery
2022-10-12
Autorzy
Reiner Knizia
Grupa wiekowa
10+
Waga
1250 g
Potrzebujesz pomocy? Masz pytania?Zadaj pytanie a my odpowiemy niezwłocznie, najciekawsze pytania i odpowiedzi publikując dla innych.
Zapytaj o produkt
Jeżeli powyższy opis jest dla Ciebie niewystarczający, prześlij nam swoje pytanie odnośnie tego produktu. Postaramy się odpowiedzieć tak szybko jak tylko będzie to możliwe. Dane są przetwarzane zgodnie z polityką prywatności. Przesyłając je, akceptujesz jej postanowienia.

Opinie o Wyprawa do El Dorado - Reiner Knizia

5.00
Liczba wystawionych opinii: 2
5
2
4
0
3
0
2
0
1
0
Kliknij ocenę aby filtrować opinie
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Fajna giera.
2024-12-06
Mateusz, Tarnowskie Góry
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Drodzy fani gier planszowych, nic tak dobrze nie odzwierciedla walorów danego produktu i jego cech, jak praktyczne podejście do tematu. Przedstawiam Wam historię dwójki rodzeństwa, która bardzo na poważnie wzięła sobie słowo „praktyczne”. Karolinka obudziła się, a wokół niej rozpościerała się dzika roślinność. Zaniepokoiła się. Spojrzała w stronę śpiącego jeszcze Tomka i zaczęła go szarpać. - Obudź się. Obudź. – Karolinka bała się podnieść głos. - Obudź …. – i w tym momencie Tomek otworzył oczy. Rozejrzał się i pytającym wzrokiem spojrzał na siostrę. - Gdzie my jesteśmy? – zapytał. - O to samo chciałam Cię zapytać. – odpowiedziała dziewczynka i wstała. - Tomek… - zawołała chłopca , który zaraz do niej przybiegł. Znajdowali się na wzgórzu i z ogromnym zaciekawieniem przyglądali się dzikiej okolicy. Wszystko wyglądało dokładnie tak, jak na filmach o poszukiwaczach skarbów. Ciągnąca się wzdłuż doliny rzeka, egzotyczna roślinność a w oddali starożytne ruiny porośnięte krzewami. - El Dorado … - wyszeptał chłopiec. - Co takiego? – zdziwiła się dziewczynka. - El Dorado - powtórzył Tomek. – Pamiętasz, jak w zeszłym tygodniu byliśmy u Gabrysi i Janka? - Pamiętam. Świetnie wtedy bawiłyśmy się w sklep z kosmetykami. – powiedziała z dumą dziewczynka. - No właśnie… - zastanowił się chwilę Tomek. – A ja z Jankiem i jego tatą graliśmy w super grę planszową „Wyprawa do El Dorado”. Janek dostał ją na urodziny. Graliśmy przez cały czas. Ta gra jest super, bo możesz za każdym razem modyfikować planszę na swój własny sposób. Plansza jest dwustronna, złożona z kilku modułów, które można ze sobą łączyć i w ten sposób, każda rozgrywka jest niepowtarzalna. – oznajmił Tomek. - I co ta „super” gra ma wspólnego z tym, że jesteśmy sami, w jakiejś dżungli i nawet nie wiem jak się tutaj znaleźliśmy. – odpowiedziała z ironią Karolina. - Widzisz te budowle w oddali? Wyglądają tak samo jak okładka tej gry. - Tomek szybko wyjął z kieszeni telefon i pokazał dziewczynce zdjęcie. Oboje spojrzeli z przerażeniem. Zdjęcie wyglądało tak, jakby rzeczywiście przedstawiało to miejsce. – Ale skoro to jest to samo miejsce, to może uda Nam się stąd wydostać gdy zastosujemy zasady tej gry? - Jak w tym filmie „Juma…” – zaczęła dziewczynka, gdy nagle przerwał jej Tomek. - Zobacz miałem rację …! – wykrzyknął i wyjął z kieszeni talie kart. – Musimy podzielić między siebie te karty, w ten sposób uda Nam się przeprawić przez tę dżunglę, rzekę, będziemy mogli kupować przedmioty i uchronić się przed niebezpieczeństwami. - To rzeczywiście bardzo proste …. – odrzekła zmartwiona dziewczynka. - Zasady gry nie są trudne, a w instrukcji jest wszystko dobrze opisane, są nawet konkretne przykłady, jak się zachować podczas rozgrywki. - Jeśli masz rację, to widzę jeden problem. – oznajmiła zaniepokojona Karolina. - Jaki? – zainteresował się chłopiec. - Nas jest dwoje, a mówiłeś, że graliście w trzy osoby… - powiedziała. - Spokojnie. – uśmiechnął się Tomek. – Gra jest przeznaczona od 2 do 4 graczy. Także spokojnie możemy wyruszać na wyprawę. - Tylko jak to wszystko ogarnąć z tymi kartami… - powątpiewała Karolinka. - A właśnie tak. - chłopiec włożył rękę do drugiej kieszeni, wyjął z niej tekturowe tabliczki i podał jedną dziewczynce. - Karolinka spojrzała z zaciekawieniem. – Co to takiego? - To są tzw. płytki ekspedycji. Są wykonane z bardzo grubego kartonu i mają ładną grafikę. Każdy gracz posiada swoją i na niej odbywają się działania z kartami. – wyjaśnił Tomek. – Natomiast plansza wygląda jak „plaster miodu”, posiada liczne symbole i dobrze wykonane rysunki. Każdy gracz może przesuwać się o określoną liczbę pól w zależności o tego, co jest zapisane na planszy i jakie posiada karty do dyspozycji. O zobacz tutaj. – Tomek zawołał Karolinę i wskazał jej zaznaczony na ziemi duży sześciokąt, potem następny i kolejny. Cała okolica była oznaczona takimi symbolami. - O ja! – zawołała podekscytowana dziewczynka. – To zaczynajmy wyprawę! – krzyknęła. - Spokojnie. Musisz wiedzieć, że ta gra ma formę wyścigu, czyli kto pierwszy ten lepszy. – uśmiechnął się chłopiec. - To ja będę pierwsza. – uśmiechnęła się Karolinka. – Tłumacz szybko zasady i o co dokładnie chodzi z tymi kartami i zaczynamy! – niecierpliwiła się. Po chwili przemieszczali się już każdy po swoim polu. Byli bardzo blisko siebie. Jednak co chwila musieli stawić czoła licznym niebezpieczeństwom i przygodom, które czekały na nich podczas tej wyprawy. Liczyła się dobra koncentracja, przebiegłość i umiejętność planowania, a w tym oboje byli świetni. Nagle Tomek oddalił się od Karoliny o kilka pól. Zrobił jeszcze jeden krok i z krzykiem wpadł do rwącej rzeki. Dziewczynka krzyknęła przerażona i w tym momencie coś spadło na jej twarz. Oddycha z trudem i w tym momencie otworzyła oczy. Leżała w łóżku, a nad nią stał Tomek w piżamie, z poduszką w ręku i głośno krzyczał. – Wstawaj! - Gdzie my jesteśmy? – zdziwiła się dziewczynka. - Jak to gdzie, w domu. – oznajmił zdziwiony pytaniem siostry chłopiec. – Zobacz, co znalazłem rano pod choinką! – wykrzyknął, a w ręku trzymał grę „Wyprawa do El Dorado”. - Zagramy? – zapytał. – Zaraz wyjaśnię Ci zasady. - Tak się składa, że chyba je trochę znam… - uśmiechnęła się Karolina i pobiegła zobaczyć, co Św. Mikołaj zostawił dla niej pod choinką. Tak się złożyło, że dostała dwa dodatki do gry „Wyprawa do El Dorado” i w ten sposób mogli rozpocząć nową, ekscytująca przygodę. Za oknem padał śnieg. Mam nadzieję, że ta historia przekona wszystkich do zakupu tej bardzo ciekawej, re-grywalnej, dobrze wykonanej, familijnej gry. Tutaj każdy mały i duży może przeżyć swoją wyjątkową przygodę, odnajdując Złote miasto. Gorąco pozdrawiam i zachęcam do zakupu.
2024-10-20
Jaro, Lodz
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
Napisz swoją opinię
Twoja ocena:
5/5
Dodaj własne zdjęcie produktu:
Prawdziwe opinie klientów
4.8 / 5.0 12388 opinii
pixel