Klub gorących zbrodni - Opracowanie zbiorowe

"Klub gorących zbrodni" to zbiór 13 opowiadań, których motywem przewodnim są wakacje, lato, słońce... i przestępstwa! Każde z opowiadań (w zasadzie poza nieco odmiennym finalnym) charakteryzuje się tajemniczą zagadką, powiązaną z mniej lub bardziej poważnym przewinieniem, której rozwiązania podejmują się łebskie dzieciaki. Czy to na obozie, czy w muzeum, czy na lotnisku czy farmie, wszędzie może czaić się zło, które trzeba zdemaskować. Każda historia jest innego autorstwa, a więc otrzymujemy sporą różnorodność motywów, pomysłów i klimatów. Najczęściej osoby autorskie wprowadzały morderstwo jako główny wątek (oczywiście przedstawione na tyle delikatnie, aby dopasować treść do młodzieżowej grupy docelowej), choć i kradzieże czy "wypadki" się tu pojawiają. Bardzo mi się podobało, jak w krótkich formatach opowiadań autorzy byli w stanie zawrzeć bogactwa swoich światów i bohaterów. Na te małą chwilę jesteśmy w stanie sporo się o nich dowiedzieć, poznać, polubić i zaangażować się w ich śledztwa. Wiele z nich przywodzi na myśl sprawy, które realnie mogłyby się wydarzyć, ale i dla fanów większego wytężenia wyobraźni są tu oniryczne czy fantastyczne wstawki. Bohaterowie są różnorodni, cechuje ich spryt, spostrzegawczość i wyjątkowa dedukcja, a jednocześnie są tak napisani, że każdy czytelnik może się z nimi utożsamić. Poza oczywistą warstwą rozrywkową w postaci wciągających spraw kryminalnych, te opowiadania bardzo zgrabnie przemycają również ważne społecznie i rozwojowo kwestie dla młodszych odbiorców: sporo ukazywanych autentycznie emocji (od radości po złość i zazdrość), reprezentacje osób niebinarnych i LGBTQ, wycofanie spoleczne czy ADHD i wiele innych. Cenię sobie takie naturalne normalizacje i zgrabną edukację. Ten zbiór to godna uwagi propozycja dla młodzieży, który fantastycznie wprowadzi w przyjemne klimaty śledcze i zapewni co nieco wartościowych treści do rozmów i przemyśleń. Idealna opcja na nadchodzące letnie czytanie w plenerze - polecam