Super cena
Nasz bestseller
Ekstremalnie pechowa wycieczka Lottie Brooks - Katie Kirby
Biedna ja! Wszystko w moim życiu to katastrofa!
Po wakacjach nadal wyglądam jak pomidor. Jednak kremy z filtrem mają sens
Utknęłam w domu, bo rodzice poszli na randkę (w ich wieku to przecież żałosne!). I to akurat w ten wieczór, kiedy moi przyjaciele grają w kręgle! Beze mnie!
ALE! Jedziemy na szkolną wycieczkę! A to oznacza CAŁY tydzień bez żenujących rodziców i brata puszczającego bąki. Mam nadzieję, że będę w domku z Jess - choć ona ostatnio cały czas spędza z tą nową Ishą - inaczej to będzie totalna DRAMA!
Przeczytaj całą bestsellerową serię przygód Lottie Brooks:
1. "Żenujące życie Lottie Brooks"
2. "Towarzyskie przypały Lottie Brooks"
3. "Sercowe rozkminy Lottie Brooks"
4. "Ekstremalnie pechowa wycieczka Lottie Brooks"
5. "Totalnie chaotyczne święta Lottie Brooks"
EAN: 9788324098262Podmiot odpowiedzialny za ten produkt na terenie UE
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o.WięcejAdres:
ul. Kościuszki 37Kod pocztowy: 30-105Miasto: KrakówKraj: PolskaNumer telefonu: 12 61 99 500Adres email: sekretariat@znak.com.pl
Potrzebujesz pomocy? Masz pytania?Zadaj pytanie a my odpowiemy niezwłocznie, najciekawsze pytania i odpowiedzi publikując dla innych. Opinie o Ekstremalnie pechowa wycieczka Lottie Brooks - Katie Kirby
5.00
Liczba wystawionych opinii: 2
Opinia niepotwierdzona zakupem
"Ekstremalnie pechowa wycieczka Lottie Brooks" to kolejny tom przygód tej zakręconej nastolatki - tym razem perypetie codzienne i miłosne zderzą się... ze szkolną wycieczką!
Jak ja uwielbiam te serię! Szalone perypetie i pomysły Lottie za każdym razem bawią mnie do łez - tym razem nie było inaczej!
Nasza bohaterka na kartach książek dojrzewa i dorasta, ale jej niezwykły urok, zabójczo sympatyczna osobowość i oryginalne pomysły pozostają niezmienne i za każdym razem zaskakują mnie czymś nowym, wywołując nieokiełznane napady śmiechu ;) Nieodłączny element książki, czyli oryginalny styl ilustracji dodatkowo podkręcał treść, czyniąc ją niepowtarzalną i fantastycznie wciągającą ;)
Perypetie związane z codziennością szkolną i rodzinną, silne emocje, jak zauroczenie czy zazdrość, kwestie związane z biologią dojrzewania ciała czy nawiązywanie przeróżnych relacji międzyludzkich - to wszystko i jeszcze więcej tu znajdziecie. Z perspektywy dorosłego czytelnika to cudowny powrót nostalgii i wspomnień z własnych przeżyć w podobnym okresie. Dla młodszych czytelników jest to natomiast wspaniale kojąca, ciepła i pełna zrozumienia treść. Nie tylko jest to przednia rozrywka, ale i wspaniały punkt odniesienia, w których nastolatki odnajdą zrozumienie, zdrowe podejście i ciepło :)
Czy duży czy mały czytelnik - każdy pokocha Lottie Brooks! Ja jestem ogromną fanką tego cyklu i już z utęsknieniem czekam na więcej :) A kto nie czytał, to niech prędziutko nadrabia zaległości - zachęcam, bo warto! :)
2024-07-29Patrycja, Poznań
Opinia potwierdzona zakupem
Moja córka jest wielką fanką tej serii, więc na jej urodziny postanowiłam sprawić jej już piątą część przygód Lottie Brooks. Tak jak przy wcześniejszych częściach, jest to książka, która nie tylko rozśmiesza do łez, ale także skłania do refleksji nad codziennymi przygodami w domu. Sama bardzo lubię do niej zaglądać i śmiać się razem z uroków macierzyństwa, ale też perspektywy dziecka w tym wszystkim. To, czego się nie spodziewałam to fakt, że razem z córką będziemy śmiać się do rozpuku nad tą lekturą i tak dobrze się razem bawić, co nieraz skłoniło nas do rozmowy i polepszania naszej relacji. Jak dla mnie opowieść o Lottie Brooks to kwintesencja codziennych perypetii macierzyństwa, które każda mama może z łatwością zrozumieć i zidentyfikować się z bohaterką. Jednym z największych atutów tej książki jest jej autentyczność i szczerość. Katie Kirby z humorem opowiada o sytuacjach, które mogą przydarzyć się każdej mamie, co sprawia, że czytelnik czuje się zrozumiany i wspierany w swoich doświadczeniach. Dodatkowo, perspektywa nastolatki jest tutaj zaznaczona bardzo trafnie i pomaga poszerzyć swoją empatię na czas, kiedy ja sama nią byłam, a więc podobne przemyślenia wracają do mnie jak bumerang. Bo przecież być nastolatkiem nie jest łatwo. I choć większość spraw pewnie już zapomnieliśmy, to warto nadal pamiętać, że kiedyś i my byliśmy nastolatkami, a niektóre problemy urastały do rangi dramatu. Autorka dzieli się swoimi przemyśleniami i refleksjami, co pomaga spojrzeć na swoje własne wyzwania z nowej perspektywy.