Virion Szermierz Natchniony Zamek Pustynia Legion - Andrzej Ziemiański
W zestawie
Zamek. Szermierz Natchniony. Virion. Tom 1
Mrok otwierał właśnie swe wrota. Pokazywał, co jest za nimi. A najciekawsze było, że Virion nie mógł zobaczyć tam niczego, co by go odstręczało. Czego by już nie poznał.
Szalony świat Viriona – szermierza natchnionego, byłego skazańca, męża upiorzycy i przyjaciela upiorów – właśnie przeistoczył się w istny sen wariata.
Pozostawiona w klasztorze Niki ma dla męża niespodziankę, która wprawi w osłupienie zarówno jego, jak i najstarsze upiory.
Szalenie niebezpieczny, ale jednak uporządkowany świat Zamku drży w posadach. Gwiazda z ogonem przetacza się przez nieboskłon. Taida i Virion stają do walki ramię w ramię.
Świat się kończy. Nadchodzi czas wszechogarniającego zła, nieposkromionego chaosu i doszczętnego zniszczenia.
Virion. Szermierz Natchniony T.2 Pustynia
"Władza to tylko przyzwyczajenie, przekonanie poddanych, że ktoś nimi rządzi. A kto? Tego właściwie nie wie już chyba nikt. Najpotężniejsza służba cesarstwa, Zamek, właściwie przestała istnieć. Pałac bezradnie patrzy, jak misternie budowane latami podwaliny władzy rozpadają się jak domek z kart. Dyplomacja? Wolne żarty. Na terenie cesarstwa właśnie zniknęła ambasadorka Królestwa Troy. Obywatele Luan popadają w zbiorową histerię. Kometa nadal przemierza nieboskłon, obojętna na całe ziemskie zamieszanie. Czas Taidy się kończy - nie może liczyć na Zamek, Nervę ani nikogo innego. Nie jest już nawet pewna, czy może ufać samej sobie. A Cesarz żąda wyników. Krwawych wyników. Virion i jego ludzie robią co mogą, by wyniki były odpowiednio spektakularne, ale gdy na granicy staje Legion Moy, żarty się kończą.
Virion. Szermierz Natchniony T.3 Legion
- Kiedy powiedziałem ci, że przegrasz na twojej twarzy pojawił się dziwny wyraz.
- Co oznaczał?
- Oznaczał..."zobaczymy".
Upadek jest nieunikniony.
Syrinx zostanie zdobyte i splądrowane. Głowa cesarza potoczy się po marmurowej posadzce. Cesarstwo pogrąży się w chaosie i zniknie z map świata.
Plan spiskowców jest doskonały i musi doprowadzić do takiego właśnie finału. Rozumie to nawet Taida. Virion również to rozumie. Tylko...postanowił nie przyjmować tego do wiadomości.