Mira T.3 #artyści #rodzina #pocałunek - Sabine Lemire, Rasmus Bregnhi, Zuzanna Zywert

Choć nie czytałam pierwszej części MIRY, bardzo łatwo weszłam w jej skórę w części drugiej, a teraz przyszła pora na część trzecią. MIRA to fantastyczny komiks od wydawnictwa Dwie Siostry, którego główną bohaterką jest nastolatka wchodząca w okres dojrzewania, której życie nie oszczędza, podobnie jak hormony bazujące w młodym ciele. W tej części Mira zauważa, że nie do końca pasuje do domu taty, z którym zapoznała się dopiero niedawno i z którym zaczęła się regularnie spotykać. Zaczyna kiełkować w niej ziarenko niepewności, czy aby na pewno jest to jej biologiczny ojciec, skoro jej mama miała w tamtym czasie większą liczbę męskich znajomych. Ponadto w trzeciej części tego przezabawnego, ale i bardzo życiowego komiksu glowna bohaterka ma do czynienia z pierwszym zakochaniem. Livia, jej przyjaciółka z barki, poznaje ją ze swoim kuzynem. Jonas bardzo przypada Mirze do gustu, zaczynają się więc spotykać, dużo rozmawiać i sms-ować. Razem z przyjaciółmi Mira zakłada klub artystyczny, w którym skupiają się na tworzeniu instalacji ze.. śmieci. Wypadają rewelacyjnie, a ich pierwsza wystawa zbiera uznanie. Ten komiks czyta się szybko, jest ciekawy, wciągający, treściwy, ma też bardzo fajne ilustracje, wpadające w oko, godne przestudiowania. Porusza ważne tematy, jak dojrzewanie, przyjaźń, pierwsza miłość, a także rozbite rodziny, poznanie biologiczne ojca, niepewność. Choć okładka na to nie wskazuje, jest to wartościowa książka, którą warto podarować swoim dorastającym dzieciom. Wiele rozjaśni, pozwoli poczuć się zrozumiana. Sprawi, że młoda osoba nie będzie czuła się jak odludek, a zwyczajna, normalna osoba, która przechodzi przez dość trudny i skomplikowany okres stawania się dorosłym człowiekiem i pełnoprawnym człowiekiem. Polecam Wam z całego serca serię MIRA duetu Sabine Lemire oraz Rasmus Bregnhoi.