Emilia Szelest

Współczesną polską literaturę popularną mocno odmieniła Emilia Szelest, łącząc tempo sensacji z emocjonalnym nerwem opowieści o ludziach z krwi i kości. Zanim trafiła do dużych wydawnictw, publikowała jako Emilia Wituszyńska, a pierwszą publiczność zdobyły jej opowiadania fanfiction, które rozwijała i szlifowała na platformie Wattpad. Wrażliwość na lokalność nie jest tu przypadkiem – w tle wielu historii pobrzmiewa jej rodzinny Sanok, a autorka konsekwentnie pokazuje, że małe miejsca niosą wielkie tajemnice.

Emilia Szelest jako głos pokolenia cyfrowych czytelniczek

Debiut książkowy przyszedł w 2019 roku wraz z „Niebezpieczną grą” – startem cyklu o policjantce Weronice Kardasz. Dwie kolejne części, „Układ idealny” i „Ryzykowny wybór”, ukazały się w 2021 roku, a całość błyskawicznie zyskała status bestsellerowej i życzliwe recenzje czytelników. Prozę Emilia Szelest czyta się jak zaproszenie do rozmowy – o odwadze, zaufaniu i cienkiej granicy między obowiązkiem a uczuciem. Autorka sprawnie buduje społeczność wokół swoich książek, a media lokalne też tę drogę zauważały: pracowała jako dziennikarka „Tygodnika Sanockiego”, od czerwca 2019 do marca 2023 pełniąc funkcję redaktorki naczelnej, a o jej twórczości pisały również regionalne redakcje, w tym łamy Tygodnika Podhalańskiego. W wyszukiwarkach fraza „książki Emilii Szelest” pojawia się obok wzmianek o projektach zbiorowych, np. antologii „Faceci do wynajęcia”, co pokazuje, jak naturalnie autorka porusza się zarówno w pojedynczych powieściach, jak i formatach wspólnych.

Bieszczadzkie klimaty w książkach Emilii Szelest

Kolejnym ważnym etapem była trylogia Bieszczadzkie demony – cykl, w którym surowe piękno gór spotyka się z mrokiem ludzkich sekretów. „Licho nie śpi” (2021) otwiera opowieść o asesor prokuratury Magdzie Jaskólskiej, „Diabli taniec” (2021) pogłębia psychologię bohaterów i rytm śledztwa, a „Orszak śmierci” (2023) domyka wątki i podnosi stawkę emocjonalną. Bieszczady u Szelest są pełnoprawnym bohaterem: pustka połonin staje się metaforą samotności, nagłe załamania pogody – ekwiwalentem zwrotów fabularnych, a lokalne legendy dodają warstwy symbolicznej. Z podobną czułością autorka portretuje Przemyśl – miasto z historią, które na kartach powieści rezonuje pamięcią i topografią granicy. Ten realizm miejsca sprawia, że fabuła, choć gęsta, zachowuje wiarygodność: bohaterowie oddychają powietrzem, które czytelnik niemal czuje, a każdy krok po błotnistym szlaku odciska ślad w psychice postaci.

Twórczość Emilii Szelest - między kryminałem a romansem

Poza cyklem bieszczadzkim i debiutancką serią o policjantce autorka z sukcesem eksperymentuje z konwencjami. „Przeznaczeni” (2021), rozgrywający się w Montanie, pokazuje, jak swobodnie przenosi akcję za ocean, nie tracąc charakterystycznego polotu dialogów i wyczucia dynamiki relacji. W centrum jej prozy są silne bohaterki – kompetentne, ale kruche tam, gdzie dotykają ich prywatne demony – oraz partnerujący im mężczyźni, którzy muszą nauczyć się ufać i współpracować. Nieprzypadkowo więc hasło trylogia Weronika Kardasz na stałe weszło do czytelniczych rozmów, stając się skrótem dla miksu napięcia i emocji, z którym utożsamia się marka autorki.
Gatunki, po które sięga Emilia Szelest, rozpinają się od dynamiki sensacyjnej przez thriller aż po literaturę młodzieżową i odmiany fantastyczne. Dzięki temu każda nowa książka jest świeża, a zarazem „jej” – rozpoznawalna po rytmie zdań, ciętych ripostach i scenach, które mają filmową energię. Jeśli lubisz mocny wątek śledczy, zajrzyj do działu kryminałów; jeśli bardziej pociąga Cię uczucia i chemia między bohaterami, sprawdź romanse. Ten most między napięciem a czułością to znak rozpoznawczy autorki – dlatego jej historie tak dobrze rezonują z wrażliwością współczesnych czytelniczek i czytelników, którzy chcą jednocześnie adrenaliny i nadziei.
Balans formy i treści widoczny jest również w sposobie konstruowania scen: tempo nigdy nie zasłania intymności, a dowcip bywa zaworem bezpieczeństwa w momentach największego nacisku. To literatura rozrywkowa w najlepszym znaczeniu – świadoma rzemiosła, uważna na realia służb i procedur, ale też gotowa przyznać, że to relacje pchają ludzi do decyzji, które zmieniają bieg zdarzeń. Dzięki tej kombinacji Szelest zbudowała sobie zaufanie odbiorców: każda kolejna premiera jest obietnicą dobrej opowieści, która nie schlebia najłatwiejszym schematom.
Jeśli szukasz historii, które łączą puls akcji z emocjonalną prawdą – od górskich ścieżek po wielkie, amerykańskie przestrzenie – sięgnij po prozę, którą tworzy Emilia Szelest. Zapraszamy do przejrzenia oferty MATFEL.pl.