Psy Gończe II. Leo Minor - Joanna Ufnalska

Po wydarzeniach znanych Wam na pewno z pierwszej odsłony Psów gończych Łódź w dalszym ciągu jest miejscem niebezpiecznym i mrocznym. Sprawa śmierci duchownego wydaje się wyjaśniona, osoba odpowiedzialna za urny z prochami zmarłych również trafiła tam gdzie jej miejsce. Mogłoby się wydawać, że powinien zapanować spokój. Nic bardziej mylnego. Zostają odnalezione kolejne zmasakrowane zwłoki, a zabezpieczone przy nich ślady mogą wskazywać, że to zaginiony bankier Weber. Skrupulatne jak na ówczesne możliwości śledztwo stawia jednak pewne znaki zapytania, a dociekliwy Jakub Gajcer z łódzkiego Urzędu Śledczego już wie – to nie przypadek. Śledczy, niczym cień przeszłości, przemierza ulice Łodzi, które nocą zdają się szeptać własne sekrety. To człowiek, którego nie sposób zastraszyć ani przekupić – uparty w dążeniu do prawdy, nawet gdy ta prowadzi w najciemniejsze zaułki ludzkich sumień. W jego dociekliwości kryje się coś więcej niż zawodowy obowiązek – to wewnętrzny przymus, niemal moralna obsesja. Każdy trop, każda rozmowa, każde milczenie podejrzanych przybliża go do rozwiązania sprawy, ale też do konfrontacji z własnym losem. Dzięki tej postaci powieść zyskuje głębię – to nie tylko historia o zbrodni, lecz także o człowieku, który w mroku szuka światła, nawet za cenę samego siebie. Autorka z prawdziwym mistrzostwem przenosi czytelnika do międzywojennej Łodzi – miasta, które tętni życiem, tajemnicą i niepowtarzalnym klimatem dawnych lat. Jej styl zachwyca elegancją i dbałością o szczegół – od brukowanych ulic po zapach świeżo drukowanych gazet. To literatura, która łączy w sobie napięcie klasycznego kryminału z poetyckim portretem epoki. Każda strona tej powieści dowodzi, że mamy do czynienia z autorką o niezwykłym wyczuciu języka, atmosfery i historii. Ten retro kryminał to prawdziwa uczta dla miłośników dobrego stylu i intryg z duszą. Z ogromną przyjemnością i świadomością objąłem „Psy gończe: Leo Minor” patronatem. Jedna z najlepszych książek jakie czytałem. Cudowna, prawdziwa i niesamowicie wciągająca. Polecam