Ponad czasem T.4 Poprzez wieki - Gabrielle Meyer

Caroline żyje jednocześnie w 1727 i 1927 roku. Nie wie dlaczego kładąc się spać w jednej epoce, budzi w drugiej i to od prawie dwudziestu jeden lat. W 1727 sprzeciwiając się woli dziadka i poszukując matki, która być może zna odpowiedź na nurtujące ją pytania, ucieka i pod przebraniem chłopca zaciąga się na statek, a potem wpada w sidła piratów. W 1927 roku, jest córką cenionego kaznodzieji ale i tutaj nikt nie jest w stanie powiedzieć dlaczego ma dwa życia. W poszukiwaniu prawdy znajdzie też miłość. Którą epokę poświęci na rzecz tej drugiej? Nieustannie fascynuje mnie pomysł na jaki wpadła autorka tworząc tę serię. To już czwarta część, a ciągle udaje się jej mnie zaskoczyć. Tym razem, nasza bohaterka, Caroline nie wie dlaczego żyje w dwóch epokach, nie rozumie i pragnie znaleźć odpowiedź. We wcześniejszych częściach kobiety wiedziały przed jakim wyborem zostaną postawione. W poszukiwaniu matki trafia na statek piracki, a tam trudno ukrywać jej swoją płeć. W tym drugim życiu, bardziej wygodnym, zmaga się z problemami rodzinnymi i wyborami, które mogą rzutować na przyszłość najbliższych. Jedna kobieta, tajemnica jej "klątwy", samotność emocjonalna i wybór jaki należy dokonać już niebawem, to wszystko razem wciąga i właściwie do końca nie wiedziałam które życie wybierze. Ta część w dużej mierze łączy się z poprzednią. Ja zachęcam do sięgnięcia po wszystkie tomy serii, myślę że spodoba sie Wam pomysł na fabułę i same, niesamowite przygody bohaterek "wsadzone" w różne epoki historyczne. Wielkie uznanie dla autorki za tak obszerną wiedzę. Ja jestem usatysfakcjonowana i nie pozostaje mi nic innego jak tylko polecić Wam tę książkę i czekać na kontynuację.