Obietnica - Agnieszka Peszek

Weronika to poczytna autorka thrillerów. Jej kariera literacka pnie się w górę, jednak pewnej nocy budzi się w koszmarze, który notabene sama "wyreżyserowała". W łóżku leży jej martwy mąż. Prawie wszystkie ślady wskazują na nią, tylko właśnie...prawie, bo coś nie gra w tej zbrodni. Czy czwórka przyjaciół zawsze była wobec siebie szczera, jakie tajemnice skrzętnie przed sobą i nie tylko, ukrywają? Książki Agnieszki Peszek to ja biorę w ciemno. Budowanie napięcia, rozrzucanie okruszków, które mają doprowadzić do rozwiązania,ale zwodzą czytelnika. Skrajne, ale naturalne emocje i głębokie wejście w psychikę bohaterów. Uwielbiam. Ponownie, autorka już na samym początku zrzuca na nas bombę w osobie trupa. Potem każdy z bohaterów ma swój czas na kartkach książki i cofając się wstecz poznajemy ich życiorysy. By na końcu wszystko ładnie się połączyło w jedną spójną całość. Ile razy coś komuś obiecaliście w żartach? Tylko może się okazać,że druga strona potraktowała to na serio. Czasem lepiej ugryź się w język niż za dużo powiedzieć. Miejscami miałam wrażenie jakby Agnieszka pisała o sobie i swoim pisarskim świecie. Kto wie może i momentami wplotła sytuacje z własnego doświadczenia. A już przy słowach peszek i na 110 procent, tak zgrabnie wpisanych w tekst uśmiechnęłam się sama do siebie. Zakończenie, jak w każdej z znanych mi powieści autorki jest...zupełnie nie takie jakbyście się spodziewali. Chciałbym podziękować autorce, że zdecydowała się zmienić pewną rzecz w wydawanych przez siebie książkach. Mianowicie, chodzi o białe strony zamienione na takie bardziej poczytne w pełnym słońcu. Fanom thrillerów psychologicznym gorąco polecam. Oczywiście, nie mogę nie wspomnieć o świetnej wersji audio. @filip_kosior jak zwykle wykonał swoje zadanie genialnie. Szczerze polecam.