Matka siedzi z tyłu T.2 I znów d**a blada - Joanna Mokosa-Rykalska

W "Matka siedzi z tyłu 2" Joanna powraca z kolejnymi przygodami z cyklu "samo życie". Zbiór kolejnych krótkich opowiastek to codzienne absurdy, bolączki i perypetie, które przeżywa większość z nas, a z których najlepiej jest się zwyczajnie pośmiać! Ta książka pokazuje, że życie pisze najlepsze... a przynajmniej najzabawniejsze scenariusze! Każde opowiadanie grozi niekontrolowanym wybuchem śmiechu! Juz po dwóch poprzednich książkach myślałam, że autorka nie może mnie bardziej zaskoczyć swoimi gagami, a jednak jej się udało. Kolejne scenki rodzajowe, nieważne, czy w sklepie, kawiarni, u fryzjera, czy w domowym zaciszu (choć dość głośnym) to kwintensencja siarszystego, pełnego ironii, ciętego języka, trafnych ripost, znakomitej komedii pomyłek i genialnie dopełniającej całość bohaterki, której nie sposób nie polubić. Joanna może nie odda ci blaszki przez 2 lata, ale uczynnie podzieli się wszelkimi namiarami - od lekarzy po okna życia. Może nie zawsze dotrze wszędzie na czas, ale i zorganizuje najlepszą imprezę, niekoniecznie zapraszając głównego celebranta. Wykopyrtnie się omijając przechodnia z pieskiem, ale dla swoich dzieci w każdej chwili podrzuci cyrkiel czy zwędzi dynię. Jest prawdziwa, daleka od perfekcji, ale nietuzinkowa, wyrazista i tak niesamowicie sympatyczna i kojąca w swoim ukazaniu, że życiowy nieogar może dopasc każdego, ale to nie koniec świata - byle obrócić wszystko w żart (bądź uciekać, zanim się świadkowie gafy zorientują) i do przodu! Myślę, że ogrom czytelniczek i czytelników odnajdzie tu siebie i swoje własne, codzienne zawirowania. Z ogromną przyjemnością zaczytywałam się w kolejnych opowiadaniach, nieustannie chichrając pod nosem. To lekka książka, która chyba każdemu poprawi humor, a płynie się przez nią błyskawicznie. Od pierwszego tytułu jestem fanką pióra pani Mokosy-Rykalskiej i tym razem również było to udane, czytelnicze spotkanie, które gorąco polecam! ?