Twoje cienie - Catherine Cowles

Wielu twierdzi, że w życiu liczy się tylko tu i teraz, co pomaga w pełniejszym doświadczaniu tego, co nas otacza i cieszeniu się swoimi losami. I choć pięknie to brzmi to w praktyce nie należy do najłatwiejszych. Zwłaszcza gdy w przeszłości kryją się demony, przez które już zawsze trzeba będzie oglądać się przez ramię… Aspen pojawiła się w Cedar Ridge kilka lat temu i nie dzieli się z nikim swoją historią. Wychowuje uroczą, kochającą brokat córkę, która swoją dobrocią podbija serca mieszkańców miasteczka. Aspen pracuje w miejscowej kawiarni, a przez jej obronne mury powoli przebijali się członkowie rodziny Hartwell, stając się dla niej przyjaciółmi. Nie wiedzą jednak o tym, że kobieta skrywa tajemnice, które sprawiają, że nadal jest czujna i niepewna swojego bezpieczeństwa. Roan to odludek, najbardziej wycofany z rodziny, stroniący od ludzi i małomówny człowiek. Zawsze wolał towarzystwo zwierząt i lasu, poza tym doskonale wie jak zawodny może być drugi człowiek. Choć bliscy go kochają nie potrafią przebić się przez jego skorupę obojętności i chłodu. Ale Roan to nie tylko mężczyzna, który może budzić postrach. Ma ogromne serce i dla bliskich jest gotów na wszystko. I choć niełatwo jest wedrzeć się w jego łaski, to jest jednym z nielicznych, dla których warto się o to postarać. „Twoje cienie” to już czwarty tom serii „Lost & Found” i choć cały cykl oparty jest na odrobinę podobnym motywie to Autorka tak umiejętnie prowadzi fabułę i czaruje swym piórem, że w każdej części odnajdziemy powiew świeżości i multum emocji. I ta pozycja także mnie nie zawiodła, zarówno pod względem znakomitej kreacji bohaterów, jak i tajemnic z przeszłości, czy niespodziewanych zakrętów akcji oraz umiejętnie poprowadzonemu wątkowi sensacyjnemu. Wspaniale została tu ukazana miłość do zwierząt, która rozgrzewa serce czytelnika. Na dodatek wręcz roztopi je rezolutna i kochająca mała dziewczynka, która rozświetla każdą scenę, w której się pojawia. Genialne zostały napisane trudne historie zarówno Roana, jak i Aspen, które pomimo wszystko ukształtowały ich na cudownych ludzi, którzy zdecydowanie zasłużyli na odnalezienie swojego szczęścia. Po raz kolejny powieść Autorki ukazała również bezcenną moc przyjaźni i rodziny. Co więcej, Cowles tak umiejętnie poprowadziła element kryminalny w tej pozycji, że udało jej się mnie bardzo zaskoczyć, co jedynie udowadnia z jak dużym talentem mamy do czynienia. Uwielbiam tę serię i jeszcze żadna jej część mnie nie zawiodła przez co ogromnie Wam polecam nie tylko ten tytuł, ale także jego poprzedniczki. Bo Cedar Ridge i jej mieszkańcy naprawdę są warci poznania… i pokochania ich!