Jeszcze bardziej nietuzinkowy sklep całodobowy - Kim Ho-Yeon

"Jeszcze bardziej nietuzinkowy sklep całodobowy" kontynuuje losy bohaterów i tytułowego miejsca. Obecnie kieruje sklepem pani Oh, usilnie walcząc ze zmniejszającą się sprzedażą i brakami w personelu. Postanawia zatrudnic specyficznego, rozgadanego Geun-bae na nocne zmiany. Tym razem to on wyjdzie naprzeciw klientom poszukujących czegoś więcej, niż szybkich zakupów... Ta część przynosi nowe historie, nowe problemy i nowe emocje. Choć mamy tu po części znane twarze oraz miły i niespodziewany powrót w kulminacyjnych momentach kluczowych bohaterów poprzedniego tomu, to pierwsze skrzypce gra tu Geun-bae, z podobną rolą i wpływem, a jednak zupełnie inny od Dokko. Mężczyzna jest pełen werwy, energii, a jego śmiałość może wręcz zakrawać momentami o bezczelność. A jednak jego ekstrawertyczna aura i niezwykły poziom rozmowności docierają do kolejnych osób poszukujących nieznanego, przynosząc nowe spojrzenie na problemy, zrozumienie, inspirację i nowy cel. Schemat fabuły jest podobny - śledzimy losy trudnego do otrzymania sklepu, a jednocześnie kolejne rozdziały to nowe postacie i konfrontacja z problemami - choć Tym razem również bohaterowie pierwszoplanowi dostają szansę na naprawę. Sporo jest tu nastawienia na niezrozumienie w rodzinie i potrzebę zdrowej komunikacji oraz poszukiwanie własnej ścieżki. Ciekawe są też losy naszego pracownika nocnej zmiany - nie spodziewałam się ścieżki, która przywiodła go do tej pracy, a która stanowiła bardzo sprytny, dodatkowy łącznik pomiędzy tomami, który bardzo mi się podobał. Autor bardzo silnie przywołuje w treści lata najsilniejszej epidemii koronawirusa, co wpływa na wiele zdarzeń i poruszanej problematyki w fabule. Zrozumiałe, że jest to ważna kwestia, nadal świeża w pamięci, natomiast czułam spory przesyt tego wątku, który za bardzo moim zdaniem zdominował fabułę. Pierwszy tom wzbudził we mnie więcej emocji i podobał mi się bardziej, tu czułam mniej przywiązania uczuciowego do zdarzeń. Niemniej to nadal warta uwagi książka, która bardzo zgrabnie domyka wątki poprzedniej części i daje satysfakcjonujące, ciepłe zamknięcie i kojące treści. Oba tomy jako całość polecam