Hellblazer T.2 Paul Jenkins - praca zbiorowa

Przez ponad dwie dekady nad serią komiksową o Johnie Constantinie pracowało wielu wspaniałych twórców . Jenkins, brytyjski scenarzysta, który w połowie lat 90. przejął stery sagi o „ulicznym magu” po Garthcie Ennisie, kontynuuje swoją wizję Constantine’a jako człowieka złamanej wiary – nie w Boga czy diabła, ale w siebie samego. Ten opasły tom, liczący blisko sześćset stron, to nie jest lekka lektura na popołudnie; to ciężki, lepki od brudu pejzaż, w którym magia staje się nie wybawieniem, a przekleństwem. To mozaika powiązanych historii, gdzie okultyzm splata się ze społecznym piekiełkiem. Po drodze spotykamy duchy angielskiej wojny domowej, aborygeńskie bóstwa oraz byłą punkową ekipę Constantine’a. Główny bohater próbuje wieść stosunkowo normalne życie, w otoczeniu grupki bliskich mu osób, ale niestety nie jest mu to pisane. Tradycyjnie już kiedy chce się trzymać z dala od kłopotów, tylko je przyciąga niczym magnes. Jednocześnie sprowadza różne nieszczęścia na swoich znajomych głównie ze względu na sposób swojego działania, w którym nie brakuje podstępu, manipulacji, oszustwa oraz rozgrywania ryzykownych gierek na różnych frontach. Nic dziwnego, że nawet dotychczasowi kumple w jednej chwili stają się jego wrogami, tracąc życie lub trafiając do piekła. Autor balansuje na cienkiej linie między horrorem a dramatem społecznym pokazując, jak nadprzyrodzone zło karmi się ludzką słabością. To komiks dla dojrzałych czytelników, którzy nie mają wątpliwości, że medium graficzne może być formą sztuki – zarówno pod względem wizualnym, jak i literackim. Jenkins udowadnia, że opowieści o Constantinie mogą być refleksyjne, wielowymiarowe i pełne emocjonalnej głębi.