American Idiot's T.1 Luke - Paulina Jurga

Paulina Jurga jak zwykle nie zawodzi i funduje swoim czytelnikom odurzającą lekturę, która zarazem zniewala, trzyma w nieopisanym, stale rosnącym napięciu, jak i torpeduje lawiną skrajnych, obezwładniających emocji, unoszących się w powietrzu jeszcze długo po odłożeniu książki na półkę! Pisarka wyróżnia się nadzwyczaj błyskotliwym piórem, dzięki czemu zahipnotyzowany czytający płynie po kolejnych stronach z zapartym tchem i wypiekami na twarzy. Ta przeszywająca na wskroś, pozbawiająca tchu opowieść zapewni wam wielogodzinny relaks, zapomnienie, ale i niemiłosierne tortury, od których przecież wszystkie jesteśmy wręcz uzależnione. Tak, to zdecydowanie jedna z tych magnetycznych powieści, którą pragnie się delektować jak najdłużej, a jednak, ciekawość i tęsknota za bohaterami nie pozwolą nawet na najkrótszą przerwę w lekturze! Nakreślone postacie są bezsprzecznie fundamentem tej porywającej powieści. Po pierwsze, niesłychanie wyróżniają się na tle dotychczas znanych nam bohaterów, czym momentalnie zyskują sympatię i zainteresowanie czytelników. Po drugie, cechuje ich złożoność i autentyczność, w skutek czego wzbudzają całą lawinę silnych emocji. Zarówno Roxanne, jak i Luke, posiadają swoje tajemnice, w efekcie ich relacja, choć stopniowo staje się coraz bardziej płomienna, wciąż przesycona jest zbyt wielką ilością niedomówień… Kibicowałam bohaterom całym sercem i czułam się, jakby to byli moi dobrzy znajomi, dlatego każdy przejaw czułości, ich delikatne zbliżenie się, dosłownie przyprawiało mnie o zawrót głowy. „Luke. American Idiot's” to nieszablonowy, odurzający i zmysłowy romans, który rozpala wyobraźnię i funduje niezapomnianą przygodę. Doskonałe kreacje bohaterów, udawany związek między dwójką ludzi pochodzących ze skrajnie odmiennych środowisk, demony przeszłości, rodzinne sekrety, silna dawka obezwładniających emocji, a w tle błysk fleszy i zazdrośni byli partnerzy! Gwarantuję, że pochłoniecie ją z wypiekami na twarzy! Polecam całym sercem!

Nie bez powodu mówi się, że przeciwieństwa się przyciągają. W końcu ciekawość do zupełnie innego podejścia do życia i patrzenia na świat sprawia, że chcemy poznać inny punkt widzenia. Takie przeciwieństwa mogą się też doskonale uzupełniać, równoważąc to, czego brakuje drugiej stronie. A jednak istnieje jeszcze druga strona medalu, bowiem nie jest łatwo porozumieć się z kimś, kto tak szalenie się od nas różni, zwłaszcza na dłuższą metę. Ale przecież miłość już nie takie przeszkody pokonywała, prawda? Roxanne pochodzi z bardzo katolickiej rodziny i zawsze starała się nie zawieść rodziców swoimi działaniami. Dość młodo wyszła za mąż, opiekowała się domem i zgodziła się porzucić wszelkie ambicje zawodowe. Kiedyś marzyła o otwarciu własnej cukierni, bo uwielbia pieczenie i świetnie jej to wychodzi, jednak pogodziła się z faktem, że to nigdy się nie wydarzy. Wychowana z licznym rodzeństwem również pragnie powiększenia rodziny. Jednak zamiast tego otrzymuje ogromny cios – nie tylko od męża, ale i najbliższych. I choć ta kobieta potrafi pokazać pazurki to nie tak łatwo będzie się jej pozbierać, gdy jej serce zostaje złamane. Na drugim końcu kraju, bez oszczędności, walizki i planu wydaje się, że jest w poważnych tarapatach. Ale opatrzność, czy też szczęście nie do końca ją opuściły… Luke wychowany był w aktorskiej rodzinie, lecz jego rodzice to wzór dobrego małżeństwa, a on sam doświadczył ogromu miłości i bezwarunkowego wsparcia. Ma niebywały talent, który jednak marnuje, grając w niezbyt ambitnym serialu i dostarczając tabloidom materiałów do skandalicznych artykułów z nim w roli głównej. Nie stroni od towarzystwa kobiet, hucznych imprez, wszelkiego rodzaju używek i kontrowersyjnych wpisów w mediach społecznościowych. Nie bez powodu zyskał przydomek 'American Idiot'. A jednak pomimo tak lekkiego podejścia do życia i uprzywilejowania nie zatracił w sobie ambicji i pragnie zdobyć rolę, która pokaże jego zdolności aktorskie. Przeszkodą może być jego reputacja. Ale przecież dla dobrych PR-owców nie ma rzeczy niemożliwych… „Luke” to pierwszy tom serii „American Idiot” i trzymam za słowo Panią Paulinę, która w posłowiu nieśmiało obiecała siedem kolejnych części, tak by opowiedzieć o każdym z rodzeństwa Roxanne. Bo zdecydowanie cała rodzina zasługuje na swoje szczęśliwe zakończenia, a ja nie mogę się już doczekać zapowiedzianego tomu „Ray”. Pióro Autorki jest jak zwykle nienaganne i szalenie wciągające, dialogi realistyczne, a obrazowe oraz emocjonalne opisy wciągają czytelnika w wykreowany świat, jakby i on, i bohaterowie, istnieli naprawdę. Świetna kreacja postaci, które nie są idealne, a jednak z miejsca zyskują sympatię, nie dotyczy tylko Lukea i Roxanne, ale też ich bliskich, co sprawiło, że tak niecierpliwie oczekuję kolejnych części serii. Pani Paulina podjęła się w tej książce trudnego, a zarazem pełnego oryginalności zadania, zestawiając świat konserwatywnych katolików z pełną rozpusty i brakiem zahamować rzeczywistością celebrytów. I choć oba style życia budzą momentami mieszane uczucia, to sama historia i losy bohaterów udowadniają, że wszystko można w życiu wyważyć, nie umniejszając swoich potrzeb i pragnień, i działając w zgodzie ze sobą i własnym sumieniem. A ludzie zawistni i obłudni znajdą się wszędzie, bez względu na wiarę i zasobność portfela, podobnie jak ci dobrzy, których warto trzymać u swojego boku. Ta opowieść porusza także cenne i warte pochylenia się nad nimi wątki dotyczące istoty małżeństwa, wartości rodzinnych, nieuleczalnej choroby, życia na świeczniku, czy religijności. Całość czyta się świetnie, a napięcie między bohaterami jest wyczuwalne i pełne iskier, zaś ich słowne potyczki urozmaicają fabułę. Ogromnie Wam polecam tę powieść, jestem przekonana, że się nie zawiedziecie i gdy już traficie do tego świata, podobnie jak ja, będziecie wyczekiwać kolejnych jego fragmentów w dalszych częściach serii.