Onyx Storm. Onyksowa burza - Rebecca Yarros

"Onyx Storm" to już trzecia część książek z cyklu Empireum. Powracamy w niej do znanych z dwóch poprzednich części bohaterów i wydarzeń. Ciężko mi napisać wiele o treści książki tak, żeby nie zdradzać szczegółów. W skrócie więc powiem, że dzieje się w niej dużo, intensywnie i zaskakująco. Autorka po raz kolejny zaskoczyła mnie swoimi pomysłami na rozwój akcji, co bardzo mnie cieszy, bo nic tak nie nudzi jak książka, której treści można się domyślić po pierwszych rozdziałach. W książce ciągle za mało dla mnie jest wątku smoków, jednak jak już się pojawiły to nie mogłam się od tych scen oderwać. W tej serii jednym z największym atutów są same wydania - w twardej okładce z pięknymi ilustracjami, z barwionymi brzegami i przyjemnymi w dotyku kartkami, których na dodatek jest sporo. Według mnie te książkę powinni kupić wszyscy, których urzekła historia Violet i Xadena a przede wszystkim te osoby, które pokochały Xadena tak jak ja :).

Onyx Storm to jedna z najlepiej napisanych książek, którą czytałam do tej pory. Świat pełen smoków i smoczych jeźdźców ale i innych stworzeń raz za razem zaskakuje. Ta część jest mi szczególnie bliska. Patrząc na przemianę Xadena czułam jednocześnie rozdarcie, gniew, nadzieję- mnóstwo emocji targało mną przy każdej stronie. Rozdział za rozdziałem odsłania coraz więcej akcji, tajemnic, wątków i wiele innych. Czyny Violet przechodzą moje najśmielsze oczekiwania. To jest postać, którą obserwuje się z największą przyjemnością. Szkoda, że na kolejną część trzeba czekać aż dwa lata. Będę jednak tego wyczekiwać z największą przyjemnością.