Corpus delicti. Zagadki kryminalne.. - Diane M. Vogt

"Corpus delicti" to zbiór 65 zagadek kryminalnych, w których na podstawie krótkiej historyjki musimy wydedukować odpowiedź na kluczowe pytanie w śledztwie. Po wskazaniu odpowiedzi możemy ją sprawdzić na końcu książki, gdzie znajduje się obszerne wyjaśnienie okoliczności zdarzeń. Osobiście uwielbiam obecny trend zagadkowych książek, więc nie mogłam przejść obojętnie wobec tego tytułu - było zdecydowanie warto! :) Ciekawy format łamigłówek, który w zasadzie skupia się na analizie samej treści, czasami ewentualnie z wykorzystaniem wiedzy ogólnej, przypominał mi w pewien sposób popularne "Czarne historie". Z tym, że tu odwrotnie - nie mamy się domyślić historii na podstawie zakończenia, ale to jej przebieg jest wystarczającą wskazówką do odkrycia winnego. Tytułowe 60 sekund na rozwiązanie zagadek w większości przypadków nie jest przesadzone. Po uważnym wgryzieniu się w historię, bardzo często już po kilkunastu sekundach miałam swoją teorię na temat przebiegu zdarzeń. Ale to nie znaczy, ze było łatwo - poziom trudności jest całkiem zróżnicowany, niektóre wyzwania były dla mnie banalnie proste, a inne wymagały solidnego namysłu, a i tak parę razy zdarzyło mi się pomylić ;) Na szczęście przeważały sprawy rozwiązane z sukcesem, a więc satysfakcja ogromna! Dużą wygodą tego formatu jest to, że nie potrzebujemy tu żadnych kartek, brudnopisów czy ołówka, jak w wielu zagadkowych zbiorach. Pracuje tylko umysł, a więc zabawa sprawdzi się i w domu i w podróży czy na przerwie od innych zajęć, co by rozruszać szare komórki ;) To znakomita i rozwijająca forma rozrywki, która zadowoli każdego fana kryminałów. Jeśli marzyło Wam się wejście w buty Sherlocka Holmesa, to jest to tytuł dla Was. Polecam :)