Lucy wcale nie jest przekonana, że bycie mężatką to takie szczęście. Co innego być panną młodą! Piękna suknia, kwiaty, życzenia, prezenty... A jeszcze lepiej zostać druhną - zwłaszcza pierwszą druhną. Właśnie ta rola ma przypaść Lucy podczas ślubu jej siostry, Holly. Jest taka szczęśliwa, że przestaje nawet namawiać Holly, żeby się zastanowiła nad swoją decyzją, i daje się wciągnąć w wir przygotowań. Nie wie, co ją czeka...