Morderstwo odbyło się - Małgorzata Starosta

Choć wiem, że nie każdy czytał książki Christie to wiem też, że wielu z was jest fanami autorki. Moja przygoda z kryminałami właśnie od nich się zaczęła i "Morderstwo odbyło się " z łatwością zdobyło moje serce. Choć to podpuszczony przez ciotkę. Emerytowany policjant Filip Marlot prowadzi śledztwo w sprawie samobójstwa Marty Kowalskiej to sznurki całego tego śledztwa pociąga ciotka Janina Rampel, legendarna nauczycielka emisji głosu. Wspólnymi siłami zbierają informacje o zespole przygotowującym nowe słuchowisko na podstawie książki Agathy Christie, którego lektorka wypadła przez okno. Choć wydają się jedną wielką rodziną, skrywają wiele sekretów i grzeszków oraz niechęci i wzajemnych animozji. Czy ciotka ma rację i to jedno z nich przyczyniło się do śmierci Marty? A może jednak życie kobiety nie wyglądało tak jak się wydawało? Co naprawdę przytrafiło się Marcie? Zamknięte środowisko, sporo tajemnic, nieoczekiwane zależności miedzy bohaterami, brak zbędnego brutalizmu, dochodzenie do rozwiązania poprzez rozmowy. To elementy dobrze nam znane z książek Christie. Tak samo jak znakomita zagadka i przedstawienie jej rozwiązania na samym końcu. Małgorzata Starosta opowiedziała nam świetną historię ubraną w dobrze znany nam schemat. Jednak czy to coś złego? Jak dla mnie nie! Jestem oczarowana tą książką, która jest powiewem świeżości w gąszczu opowieści o seryjnych mordercach. Przecież większość zbrodni wynika z emocji i relacji międzyludzkich. Zdrada, oszustwo, nieodwzajemniona miłość czy wypadek mają miejsce dużo częściej niż zaplanowane z zimną krwią ciągi zbrodni. Dlatego szczerze polecam wam klimatyczną nowość, która zmusi was do myślenia i szukania sprawcy !