Super cena
Off to the Races - Elsie Silver
Zachowanie profesjonalnego dystansu w relacjach z pracownikami nigdy nie stanowiło dla mnie problemu, do momentu kiedy ona pojawiła się na terenie mojej posiadłości.
Billie jest utalentowana, wygadana i niesamowicie kusząca. Nie mogę przestać myśleć, w jaki sposób mógłbym jej dogryźć.
Po prostu nie potrafię przestać o niej myśleć.
Kłócimy się ze sobą, od kiedy się poznaliśmy. W tak małym miasteczku, i na jeszcze mniejszej farmie, trudno jest siebie unikać. Jeszcze trudniej powstrzymać iskrę, aby nie zmieniła się w płomień.
Ale zachowanie dystansu? To może być największy problem, ponieważ Billie jest niesamowicie bystra, a kiedy zostaję sam, fantazjuję o jej ciele. To prawdopodobnie jedyna kobieta, która może ocalić mój biznes i... mnie.
Ta dziewczyna doprowadza mnie do szaleństwa w dowolnym znaczeniu tych słów. Każdy jej zadziorny komentarz, każda gierka, w którą gramy, sprawiają, że chcę więcej i więcej. Pragnę, aby znalazła się tuż obok, żeby była ze mną, pode mną.
Staram się nie pozwolić jej się do siebie zbliżyć, ale im więcej czasu spędzamy razem, tym bardziej jej pożądam. Jej ust. Jej zaufania. Jej serca. Chcę wszystkiego.
Ale za jaką cenę?
Nie pragnę już wyłącznie wygranych w wyścigach. Pragnę zdobyć dziewczynę.
Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej osiemnastego roku życia. Opis pochodzi od Wydawcy.
EAN: 9788383626475Potrzebujesz pomocy? Masz pytania?Zadaj pytanie a my odpowiemy niezwłocznie, najciekawsze pytania i odpowiedzi publikując dla innych. Opinie o Off to the Races - Elsie Silver
5.00
Liczba wystawionych opinii: 1
Kliknij ocenę aby filtrować opinie
Opinia niepotwierdzona zakupem
Zwierzęta potrafią być o wiele lepszym towarzystwem niż ludzie. Potrafią słuchać, zapewnić pocieszenie i przede wszystkim nigdy nie dopuszczą się zdrady. Stanowią opokę w najtrudniejszych momentach życia. Jednak czy są w stanie w pełni zastąpić towarzystwo drugiego człowieka?
Billie pomimo młodego wieku ma wszelkie predyspozycje, by być jedną z najlepszych trenerek koni. Choć swoją aparycją robi złudne wrażenie, to gdy tylko ma okazję się odezwać wiadomo, że to silna kobieta. Wiele przeszła, a jej wybór ścieżki kariery miał jej zapewnić odcięcie się od druzgocących wydarzeń. Dziewczyna jest pamiętliwa, trudno jej wybaczać i doskonale wie, że lepiej nie otwierać swojego serca, by nie narazić się na kolejne rozczarowania. Jest niezwykle wygadana, sarkastyczna i potrafi walczyć o swoją rację. Ma też ogromne serce i w pełni oddaje się opiece nad zwierzętami, gdy wymaga tego sytuacja. Wydaje się być ostatnią szansą dla podupadającego rancza, ale nie wie też, że jako jedyna może też uratować jego współwłaściciela.
Vaughn to człowiek szanowany i poważny, biznesmen z krwi i kości. Dotychczas jego światem była korporacja i życie w wielkim mieście, nic dziwnego, że nie czuje się na farmie pewnie, choć spędził tam ogrom czasu jako dziecko. Jednak zarządzanie rodzinnym ranczem wydaje się go przerastać, podobnie jak inne problemy, z którymi zostawił go dziadek. Od zawsze skupiony na karierze i pomnażaniu majątku nie jest zainteresowany jakąkolwiek relacją, pomimo usilnych starań matki. Ale los lubi sobie kpić i zsyła na jego drogę kobietę wyjątkową, wobec której Vaughn nie potrafi przejść obojętnie. Ale czy da jej szansę na podbicie swojego serca?
„Off to the races” to pierwszy tom serii „Gold Rush Ranch” i ja już nie mogę się doczekać, kiedy wrócę do tych bohaterów. Wyjątkowo jak na romans moje serce podbił nie mężczyzna, a koń, cudowny DD, który z każdym rozdziałem sprawia, że serce jeszcze bardziej się roztapia. Atmosfera, jaką stworzyła Silver w tej książce jest niesamowita, idealnie wplotła w fabułę motywy życia na odludziu i pracy wśród zwierząt, co nadaje historii sporo autentyczności. Potyczki słowne głównych bohaterów są wyjątkowe, pełne ironii, inteligentnych docinek i humoru, i stanowią ogromną wartość dodaną całej opowieści. Jednak od początku też czujemy potężną chemię między Billie i Vaughnem, co sprawia, że ogromnie im kibicujemy w tej krętej drodze ku szczęśliwemu zakończeniu. Smaku dodają też ich własne bagaże życiowe, które usprawiedliwiają ich potknięcia oraz strach przed większym zaangażowaniem. Wyróżniają się także postaci poboczne, świetnie wykreowane i wnoszące naprawdę wiele do całej historii. A miłość ludzi i zwierząt? To chyba najmocniejszy punkt tej opowieści, który chwyta za serce i nadaje jej wyjątkowości. Silver idealnie równoważy w tej powieści humor, wzruszenie, realia rancza, romans i rozgrzewające policzki sceny, stąd nie otrzymamy przesytu w jakimkolwiek wątku. Jedynym co pozostaje to zasiąść do lektury i delektować się tym świetnie ukształtowanym światem, z którego nie chce się wracać. Polecam!
2024-10-06Joanna, Wałbrzych