O słoniu, który nikogo nie szanował - Eric-Emmanuel Schmitt

„O słoniu, który nikogo nie szanował” to czwarta część pięknego i mądrego cyklu dla dzieci pt. „Sowie opowieści”. Tym razem analizowanym problemem jest brak szacunku wobec otaczających nas osób oraz ich rzeczy. Główny bohater, słonik Sakso, postępuje w sposób bardzo samolubny, wyrządzając tym samym mnóstwo krzywdy, której nawet nie jest świadomy. Sowa postanawia zafundować mu nietuzinkową lekcję życia, z której wróci mądrzejszy i gotowy do zmiany na lepsze. Pierwsze, co zachwyca zarówno młodego czytelnika, jak i jego rodzica, to przepiękna, wręcz hipnotyzująca okładka, która skutecznie kusi, by czym prędzej zajrzeć do środka książeczki i przekonać się, że ilustracje dopełniające treść są równie piękne. Pozycja, choć niewielka pod względem objętości, zawiera potężny ładunek emocjonalny, silnie angażujący, rozbudzający empatię i skłaniający do zadumy, a przecież właśnie takie wartościowe publikacje cenimy najbardziej. Autor tym razem naprawdę nie oszczędza swojego bohatera, sprowadza na niego bolesne doświadczenia, które silnie poruszają czytelnika, rozpalają w jego sercu empatię. Bezsprzecznie, publikacja „O słoniu, który nikogo nie szanował” należy do książek niezwykle wartościowych, kształtujących wrażliwość emocjonalną i zachęcających do wspólnych poważnych rozmów na wiele istotnych tematów. Książeczka napisana jest wyjątkowo pięknym, przystępnym językiem, dlatego lektura staje się czystą przyjemnością. Zastosowana czcionka umożliwia dzieciom samodzielne próby czytania, co nie tylko rozbudza zapał czy miłość do książek, ale i silniej angażuje w poznawaną historię. „O słoniu, który nikogo nie szanował” jest niezwykle mądrą, ciepłą, wartościową książeczką dla dzieci, która zachwyci również starszych czytelników. To historia niesamowicie emocjonalna, poruszająca serce, jak i duszę, skłaniająca do głębokich refleksji oraz zapadająca w pamięć. Jeśli szukacie wzruszającej opowieści, która wyczula na krzywdę innych oraz uczy szacunku, książka Érica-Emmanuela Schmitta na pewno rozkocha Was w sobie. Polecam gorąco!