Leszygród T.1 Córki bogini Mokosz - Elwira Dresler-Janik

Gdy na świat przychodzi niewidoma dziewczynka, a jej matka umiera niedługo później, życie ojca i rodzeństwa stopniowo zmierza ku kolejnym katastrofom. Nieustannie przepijane resztki pieniędzy znikają, a gdy najstarsza Wszebora zostaje sprzedana na służbę Bogini Mokosz, drogi całej rodziny rozchodzą sie na wszystkie strony. Czy los jeszcze ich połączy? To przepełniona oddechem lasu i szeptem słowiańskich bóstw opowieść, która zachwyciła mnie klimatem. Zamierzchłe czasy, oddające w mistyczny sposób cześć niezwykłym bytom, towarzyszącym ludziom w mniejszym lub większym stopniu, fenomenalnie oddziałują na wyobraźnię i wprowadzają w sensualny nastrój opowieści - czasem magiczno-baśniowy, a czasem tak czysto ludzko brutalny. Dzieje rozdzielone rodzeństwa to nieustanne trudy i wyzwania, które sa im rzucane pod nogi na drodze do zjednoczenia. Począwszy od bardzo poruszajaco przedstawionej traumy rozpadu rodziny, po kolejne ścieżki, na które rzuca ich los, każde z nich musi stoczyć swoją własną walkę, ktora stanowi o sile charakteru i determinacji w walce o wolność i niezależność. Mistycyzm i mitologia słowiańska fantastycznie sie komponują z historią rodzinną. Bóstwa jak Mokosz czy Leszy, do których oddaje sie modły, a czasem I dostaje wsparcie oraz byty, takie jak topielice, to coś co jednocześnie fascynuje i przyciąga, a zarazem przeraża. A z perspektywy czytelniczej wywołuje we mnie chęć na spacer po lesie i zachwycenie sie naturą, z której biorą sie dawne wierzenia, bowiem język autorki i jej oddziaływanie na wyobraźnię są tak przyjemne i wyraziste, że przez książkę się płynie. Cieszę się, że to nie koniec opowieści o tych interesujących bohaterach i od razu zabrałam się za kontynuację. A kto jeszcze nie zna, to serdecznie polecam tę książkę - ucieszy oko estetykę i ducha treścią 💚