Rebe powiedz.. - Michael SchudrichIrena Wiszniewska

Porada rabiniczna dla współczesnego świata. Rozmowy Michaela Schudricha z Ireną Wiszniewską

Pierwsze spotkania z miliarderem, jak mówi Schudrich, uświadomiły mu, że majątek nie sprawia, że możemy nosić kilka par spodni jednocześnie. Zrozumiał w ten sposób, że prawdziwe wyzwanie w życiu to umiejętność cieszenia się chwilą i przeżywania każdego dnia tu i teraz, co nie jest tak oczywiste dla wszystkich.

Rabin przekazuje historię człowieka, który skarżył się Bogu na swoje nieszczęście, na co Bóg odpowiedział, pokazując mu, że może być jeszcze gorzej. Inna historia dotyczy osoby, która dziękowała Bogu za dobre rzeczy w swoim życiu, na co Bóg odpowiadał, pokazując jej, że może być jeszcze lepiej.

Podkreśla, że strach nie powinien paraliżować człowieka, podając za przykład Mojżesza stojącego przed Morzem Czerwonym z armią za plecami. W odpowiedzi na modlitwy Mojżesza, Bóg powiedział: "To nie czas na modlitwę! Idź dalej! Działaj!". Michael Schudrich uważa to za kluczowe podejście do życia w żydowskiej filozofii.

Wspominając o swojej młodości, Schudrich przyznaje, że popełnił kilka błędów. Wskazuje na jedno z nich, gdzie nieświadomie przeskoczył przez trzecią szynę pociągu pod napięciem, zwracając uwagę na to, że niewiedza nie jest usprawiedliwieniem dla niebezpiecznych zachowań, które mogą mieć tragiczne skutki.

Michael Schudrich wspomina słowa swojej matki: "Lubię moje zmarszczki, bo na nie ciężko pracowałam". Sugeruje w ten sposób akceptację procesu starzenia i docenienie mądrości nabytej z wiekiem.