Parasol Simona Leysa - Pierre Boncenne

Otworzenie prawdy w stuleciu kłamstwa

W epoce pełnej fałszu, zdarzały się chwile, gdy prawda jednak przebijania się na powierzchnię, często wywołując uśmiech na twarzach. Takie momenty następowały dzięki postaciom takim jak Simon Leys - czyli Pierre Ryckmans, belgijski sinolog. Ten wybitny myśliciel należał do najjaśniejszych gwiazd intelektualnego nieba współczesności, będąc równocześnie autorem, tłumaczem, krytykiem literackim, historykiem sztuki oraz miłośnikiem kaligrafii, żeglarstwa i akwarium. Jego wkład dla sinologii jest nieoceniony - nie tylko jako tłumacz chińskich klasyków, ale przede wszystkim jako pierwsza osoba, która odważyła się opisać dla światowej publiki terrorem rewolucji kulturalnej. Ryckmans, pod pseudonimem Simon Leys, w swoich teraz uznawanych za klasyczne pracach, nie zgadzał się z przeważającym ukierunkowaniem na opisy rzeczywistości. Poświęcał się rzetelnej analizie źródeł, aby w ten sposób rzucać światło na pamięć historyczną, obnażać kłamstwa i rozwiewać niemądrą ignorancję.

Niezwykle głęboki portret Simona Leysa

Twórczość Pierre'a Boncenne'a, stanowi przenikliwy obraz Simona Leysa. Nie jest to tylko skomponowany z nieskończonym szacunkiem portret intelektualisty o olśniewającej inteligencji i przyjaciela, ale również o wiele, wiele więcej. To realistyczny obraz elity, której myślenie było zanieczyszczone maoizmem. Przepęk pełen jest cytów z prac i wypowiedzi autorytetów, entuzjastycznie święcących osiągnięcia Mao. W konkluzji, jest to swego rodzaju goryczka lekcja historii, która nadal nie została w pełni zrozumiana i przyswojona.