Komando Śmierci + Demony śmierci Tomasz Bonek - Tomasz Bonek
W zestawie
Demony śmierci. Zbrodniarze z Gross-Rosen
- Auschwitz? W Auschwitz w porównaniu z tym, co działo się w Gross-Rosen, było jak... w sanatorium - opowiada były więzień "kamiennego piekła".
Lekarze z SS zabijający zastrzykami z benzyny i fenolu. Polowanie obozowych strażników na więźniów ze złotymi koronami zębowymi. Mordercza praca w kamieniołomach. Przeraźliwy głód i epidemie chorób zakaźnych. To wszystko dziesiątkowało zesłanych do KL Gross-Rosen, jednego z najcięższych obozów III Rzeszy.
Tutejszymi kapo i blokowymi zostawali przede wszystkim niemieccy recydywiści: gwałciciele, złodzieje i mordercy. To oni wraz ze zwyrodnialcami z SS znęcali się nad uwięzionymi.
Tomasz Bonek, reporter, dokumentalista i autor reportaży historycznych, dociera do zeznań więźniów niemal już zapomnianego kacetu założonego pod dolnośląską Rogoźnicą. Każdy z kolejnych analizowanych dokumentów jest bardziej przerażający. Wszystkie układają się w przejmującą opowieść o demonach śmierci - oprawcach z KL Gross-Rosen.
Komando Śmierci
O czym milczą klasztorne krypty?
Rok 1982. Dopiero co wprowadzono stan wojenny. Archeolodzy i esbecy, którzy penetrują klasztor w podwrocławskim Lubiążu, natrafiają na tysiące porozrzucanych kości. Według świadków są to szczątki więźniów przywiezionych tu z KL Gross-Rosen.
Jaką tajemnicę skrywa największe opactwo cysterskie Europy? Czy Niemcy pracowali w nim nad kolejną cudowną bronią, mającą odwrócić losy wojny? Kim byli ludzie, którzy tworzyli komando śmierci, i czy wszyscy musieli zginąć?
Zagadkę klasztoru próbowały rozwiązać najwyższe władze PRL-u. Bezskutecznie. Do śledztwa po latach wraca reporter i dokumentalista Tomasz Bonek. Trop wiedzie najpierw do Dachau, Oslo i Berlina, aż wreszcie prowadzi na Dolny Śląsk. Sprawa dotyczy jednego z sekretnych projektów Hitlera, nad którym pracować mieli wybitni naukowcy osadzeni w obozach koncentracyjnych III Rzeszy.