Płezent - carkiem niekotrzebna rzecz - Agnieszka Suchowierska

 "Plezent. Całkiem niepotrzebna rzecz."

Rodzeństwo z odległej planety Tiemia niespodziewanie dostaje dar od mieszkańców Ziemi. Szybko przechodzą z radości do konsternacji, bo jako młodzi Tiemianie nie mają pojęcia, co to za przedmiot i do czego służy. Właściwie, prawie zdecydowali się schować go do szafki i zapomnieć, ale dzięki znajomej ze świata ludzi dowiadują się, że ten tajemniczy prezent kryje ich wlasną historię. Teraz z niecierpliwością czekają na dalsze podarunki od cioci Danusi, właścicielki małej księgarni na Ziemi.

Uwaga! Książka autorstwa Agnieszki Suchowierska jest napisana w języku Tiemian.

Na szczęście, Tiemianie i Ziemianie są do siebie nawzajem dość podobni, poza kilkoma różnicami jak brak zdolności latania czy posiadanie gładkiej skóry w nietypowym kolorze zamiast ładnego niebieskiego futerka, jak to mają Tiemianie. Komunikacja z Ziemianami nie jest problematyczna, gdyż ich mowa jest bardzo zbliżona do tiemiańskiego, choć niektóre z ich słów są dość komiczne. Na przykład używają słowa "kapusta" zamiast "papusta", "widelec" zamiast "kidelec", "komputer" w miejsce "fomputer", "szuflada" zastąpiło "kufladę", a zamiast "bęby" mówią "zęby".