Rok 1984 + Orwell. Człowiek naszych czasów - Richard Bradford
W zestawie

Orwell. Człowiek naszych czasów
Kompletna biografia proroka obecnych nieszczęść politycznych.
Minęło ponad siedemdziesiąt lat od śmierci George'a Orwella - twórcy o barwnym życiorysie, skandalisty z ogromnym poczuciem humoru, włóczęgi i fana wypraw motocyklowych. Dopiero teraz możemy poznać go jako człowieka z krwi i kości.
Syn kolonialnego urzędnika pochodzący z klasy średniej, ale brzydzący się wszelkimi przejawami klasizmu. Uchodzący za antysemitę, choć otoczony grupą żydowskich przyjaciół. Żołnierz i - oczywiście - pisarz, którego książki są czytane nieprzerwanie na niemal całym świecie.
W swojej twórczości Orwell zaciera granice między literaturą piękną, dziennikarstwem i komentarzem politycznym. Przepowiadał autorytarne rządy w Europie oraz Ameryce Północnej i prognozował powolną korozję wszelkich unii między państwami. Czy mógł zatem przewidzieć Brexit i odradzające się nacjonalistyczne ruchy w krajach europejskich?
Jego "Rok 1984" był inspiracją programu "Big Brother", który zgromadził przed telewizorami miliony widzów spragnionych podglądania innych. Sprzedaż tej kultowej książki została zakazana w ZSRR, w 1981 roku na Florydzie, a w 2022 roku również w Białorusi.
Czy tego też się spodziewał?
George Orwell - aktualny jak nigdy dotąd.
Rok 1984 BR w.2019
Wielki brat patrzy to właśnie napisy tej treści, w antyutopii Orwella krzyczące z plakatów rozlepionych po całym Londynie, natchnęły twórców telewizyjnego show Big Brother. Czyżby wraz z upadkiem komunizmu wielka, oskarżycielska powieść straciła swoją rację bytu, stając się zaledwie inspiracją programu rozrywkowego? Nie. Bo ukazuje świat, który zawsze może powrócić. Świat pustych sklepów, permanentnej wojny, jednej wiary.
Klaustrofobiczny świat Wielkiego Brata, w którym każda sekunda ludzkiego życia znajduje się pod kontrolą, a dominującym uczuciem jest strach. Świat, w którym ludzie czują się bezradni i samotni, miłość uchodzi za zbrodnię, a takie pojęcie jak wolność i sprawiedliwość nie istnieją. Na świecie są miejsca, gdzie ten stan wciąż trwa. I zawsze znajdą się cudotwórcy gotowi obiecywać stworzenie nowego ładu, który od wizji Orwella dzieli tylko krok. Niestety, piekło wybrukowane jest dobrymi chęciami