My, dzieci z dworca Zoo - Christiane Felscherinow

"My, dzieci z dworca Zoo" to poruszająca i autentyczna relacja z życia narkomanki, która wstrząsa czytelnikiem swoją szczerością i brutalną prawdą. Autorka - Christiane Felscherinow przedstawia swoją osobistą historię oraz losy swoich rówieśników, z którymi dzieliła mroczne tajniki życia na berlińskim dworcu. Wielu jej przyjaciół - młodych ludzi, uzależnionych od narkotyków, nie jest w stanie oderwać się od nałogu, co prowadzi do tragicznych skutków, a często nawet śmierci. Ta opowieść, która stała się bestsellerem na całym świecie, jawi się jako bezkompromisowy pamiętnik, odsłaniający brutalną rzeczywistość problemu narkotykowego wśród młodzieży. Przeżycia Christiane F. przekazują więcej o sytuacji wielu młodych ludzi niż jakikolwiek raport czy statystyki. Jej opowieść prowokuje do refleksji nad przyczynami i konsekwencjami uzależnień oraz nad społecznymi i osobistymi wyzwaniami, jakie niesie ze sobą życie w świecie narkotyków. Książka ta, choć wstrząsająca, jest również ważnym głosem, który zmusza do spojrzenia na problem uzależnień w sposób bardziej ludzki i zrozumiały. To przestrogą dla młodych osób, które w dzisiejszych czasach praktycznie na każdym kroku są kuszone przez różnego rodzaju używki, oraz dla społeczeństwa, które często ignoruje ten trudny temat. "My, dzieci z dworca Zoo" to lektura, która pozostaje w pamięci i skłania do refleksji nad kondycją ludzkiego ducha w obliczu ciemności i cierpienia. Mimo tego, że książka została wydana lata temu, bo w 1978 roku, to uważam, że (niestety) wciąż jest aktualna…