DARMOWA WYSYŁKA od 149 zł do Żabki i wielu innych punktów DPD Pickup!
Darmowa dostawa od 149,00 zł
Dzieła T.32 Nie wychylać się! - Józef Mackiewicz

Dzieła T.32 Nie wychylać się! - Józef Mackiewicz

98,67 zł
/ szt.
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: / szt.
Cena regularna: / szt.
z
Możesz kupić także poprzez:
Produkt dostępny
Produkt dostępny
14 dni na łatwy zwrot
Bezpieczne zakupy
Uczyłem się średnio, prawie źle. Gorzej w szkole polskiej niż w rosyjskiej. O szkole rosyjskiej zachowałem wspomnienia przyjemne. Lubiłem ją nawet. Szkołę polską wspominam z niechęcią. Ażeby zachować obiektywizm, którego jestem więcej niż entuzjastą, bo szczerym fanatykiem (jak dziwnie czasem kojarzą się słowa!), muszę podkreślić, że szkoła rosyjska przypadła na okres klas wstępnej, pierwszej, drugiej... czyli na okres dzieciństwa, najczęściej opromieniany wewnętrznym szczęściem. Szkoła polska na lata głodu, wojny, pierwszych rozczarowań, pierwszych zawodów.
***
Nie znoszę kolei. Nie znoszę tym bardziej, im częściej wypada mi nią jeździć, lub tym więcej, im częściej wypada mi jeździć końmi, samochodem czy samolotem. Miarowy stukot, miarowy stukot!... To jedno godne jest uwagi poetycznej, w chwilach, gdy pociąg skacze przez weksle (cóż za przypomnienie!) i biegnie po spojeniach szyn w... Nie, właśnie nie widzimy dokąd. Ględzenie o wielkiej przestrzeni, czy też czarnej dali jest wyskokiem fantazji literackiej ponad tender, czy brankard i lokomotywę, których też nikt nie widzi, a które posyłają nam z przodu całusa z kurzu węglowego i dymu. Wewnątrz są tylko lampy i nadpisy: Nie wychylać się!...
***
hłopi rzadko chwytają za kosy. Pod Racławicami kazał im kuć je na sztorc Kościuszko. W powstaniach późniejszych kazała im szlachta iść razem ze sobą na Moskala z kosami, a poszli nie w Polsce rdzennej, tylko na Litwie właśnie. Kosa jest symbolem chłopskiej broni. Na majątki tej samej szlachty za bolszewickiej rewolucji szli z gołymi rękami, by brać, co im bolszewicy do grabienia dawali. Ale za kosę sami porywają rzadko, w obronie własnej, ściśnięci rozpaczą, w obronie mienia chyba, gdy już innej drogi nie widać.
***
Druskieniki widziałem po raz pierwszy w roku 1920. Przeprawiałem się wpław przez Niemen na prawy brzeg koło wsi Św.-Jańsk. Na południe, w Grodnie, byli jeszcze bolszewicy. Październik. Rano, we wsi, wilki zagryzły 30 owiec. Pojechałem dalej puszczą i z wysokości siodła widziałem z dala spiętrzone budynki Druskienik, na wpół zwęglone, opuszczone, dziwaczne w swym burżujskim pretensjonaliźmie do starych dobrych czasów. Po prostu bywszaja dacznaja miestnost'. Gwizdały nad nią kule, a kurz na ich ulicach wznosiła kawaleria. Wtedy był jeszcze most
Józef Mackiewicz


EAN: 9781838413507
Producent
Kod produktu
461617
Rok wydania
2021
Elementy
728
Oprawa
Twarda
Format
206x145 mm
Autorzy
Józef Mackiewicz
Potrzebujesz pomocy? Masz pytania?Zadaj pytanie a my odpowiemy niezwłocznie, najciekawsze pytania i odpowiedzi publikując dla innych.
Zapytaj o produkt
Jeżeli powyższy opis jest dla Ciebie niewystarczający, prześlij nam swoje pytanie odnośnie tego produktu. Postaramy się odpowiedzieć tak szybko jak tylko będzie to możliwe. Dane są przetwarzane zgodnie z polityką prywatności. Przesyłając je, akceptujesz jej postanowienia.
Napisz swoją opinię
Twoja ocena:
5/5
Dodaj własne zdjęcie produktu:
Prawdziwe opinie klientów
4.8 / 5.0 12084 opinii
Zobacz opinie
pixel