Notes Abstract I

Oj kusił mnie ten notes, kusił. Zdecydowałam się ostatecznie na zakup, którego absolutnie nie żałuję! Pomimo szerokiego wyboru w innych okładkach, rozmiarach i objętościach, zdecydowałam się właśnie na ten, nie mając jeszcze nawet w głowie określonego pomysłu na co spożytkuję puste strony tego pięknego notesu. Mimo wszystko już sama okładka bardzo mnie zainspirowała do kreatywnego myślenia, w jaki wyjątkowy sposób mogę ten notes użyć – służy mi do dziś jako pamiętnik. Wysoka jakość wykonania oraz papieru poszczególnych kartek sprawia, że korzystanie z niego przynosi mi wielką przyjemność i jest po prostu taką chwilą dla mnie – kiedy siadam z długopisem, ciepłą herbatą i zaczynam pisać co mi tak w głowie siedzi. Myśli najróżniejsze, ale jak na porządny notes przystało – chłonie wszystko do siebie, o nic nie pyta i do tego niezmiennie zachwyca swoją okładką, chociaż niektórym zdaniom w nim zapisanym daleko jest do pięknych skojarzeń… Tzw. kołonotatnik sprawdza się dobrze w sytuacji, kiedy chce się zapisać równomiernie dwie strony albo kiedy używa się notesu w mniej komfortowych warunkach, a więc nie przy biurku, tylko np. w plenerze. Wówczas zgrabnie można taki notes złożyć w pół, jedna część służy za podkładkę, a druga za arkusz do pisania lub malowania. Już nawet w tej chwili, pisząc tę recenzję, wpadł mi do głowy pomysł szkicowania w tym notesie ołówkiem w parku, właśnie z uwagi, że tak wygodnie się składa, nie waży za dużo i może mi towarzyszyć praktycznie w każdej chwili.