Śmierć Anglika - Magdalen Nabb
Promocja
Śmierć Anglika - Magdalen Nabb
AutorzyMagdalen Nabb
SeriaPROZA
Magdalen Nabb od dziecka szła ramię w ramię ze śmiercią. Jej ojciec zmarł, kiedy miała zaledwie siedem lat. Matkę straciła sześć lat później. Ciotka owdowiała dwa tygodnie po tym, jak trójka osieroconych sióstr wprowadziła się do domu wujostwa. Ironicznym zrządzeniem losu młodziutka Magdalen - wówczas już absolwentka szkoły ceramicznej w Manchesterze - wyszła za mąż za miejscowego rzeźnika. Małżeństwo nie trwało długo: w 1975 roku niespełna trzydziestoletnia rozwódka przeprowadziła się z maleńkim synem do Florencji. Bez znajomości języka, bez pomocy przyjaciół, pod wpływem nagłego impulsu. Mijały lata: pewnej bezsennej nocy przez głowę Nabb przewinęła się akcja jej pierwszej powieści kryminalnej - rozgrywającej się w najbliższym sąsiedztwie pisarki, z udziałem postaci inspirowanych ludźmi, których dane jej było poznać w nowej włoskiej ojczyźnie. Pierwowzorem sierżanta Guarnacci i asystującego mu gołowąsa Bacciego byli dwaj bywalcy trattorii w Montelupo Fiorentino, gdzie Nabb zgłębiała tradycję toskańskiej majoliki. Śmiertelnie poważny kapitan nosi cechy zaprzyjaźnionego oficera z komendy przy Borgo Ognissanti, którego opowieści dały jej natchnienie dla kilkunastu florenckich kryminałów: począwszy od "Śmierci Anglika" aż po "Vita Nuova". Powieści Nabb nie mają wiele wspólnego ze współczesną literaturą sensacyjną: pod pewnymi względami były staroświeckie już w chwili powstania. To raczej pełne czułości portrety miasta i jego mieszkańców: tych rzucających się w oczy i tych niewidzialnych, pomiatanych, spychanych na margines społeczeństwa, przywodzących na myśl skojarzenia ze sztandarowymi dziełami neorealizmu włoskiego i powieściami Simenona, który też przedkładał obraz nędzy człowieczej nad powikłaną intrygę kryminalną. Belgijski pisarz z własnej woli został ojcem chrzestnym kolejnych powieści Nabb - ona zaś mimowolnie kontynuowała jego dziedzictwo i pewne schematy narracyjne, nieczęste w angielskiej literaturze detektywistycznej. Śmierć, z którą szła ramię w ramię od dziecka, pokrzyżowała jej plany. Nabb zmarła w wieku zaledwie 60 lat, zostawiając po sobie pokaźny dorobek w postaci kryminałów i książek dla dzieci. Tłumaczeniem "Śmierci Anglika" wprowadzamy czytelników w intymny świat małych florenckich tragedii - z nadzieją, że będą nam towarzyszyć w tej podróży aż po wydaną pośmiertnie "Vita Nuova".
Dorota Kozińska
EAN: 9788396088109
Najczęściej zadawane pytania
Plusy czytania kryminałów.
Czytanie kryminałów ma wiele plusów. To głównie świetna zabawa, ale to nie wszystko. Kryminały są bardzo wciągające, umożliwiają oderwać się od szarej rzeczywistości i niemiłych zdarzeń po ciężkim dniu pracy albo szkoły. Czytanie tego rodzaju pozycji książkowych uczy również skupienia i logicznego myślenia. Wszystko jednak jest zależne od książki – można postawić na poważne bądź mroczne książki kryminalne, ale i lekkie i bardzo przyjemne książki lub komediowe kryminały, które relaksują przed spaniem i tym samym umożliwiają wyspać się.
Marka
Symbol
30726054
Rok wydania
2021
Strony
202
Oprawa
broszurowa
Format
116x183x18 mm
Data premiery
2021-07-22
Waga
216 g

Bez ryzyka
14 dni na łatwy zwrot

Szeroki asortyment
ponad milion pozycji

Niskie ceny i rabaty
nawet do 50% każdego dnia
Niepotwierdzona zakupem
Ocena: /5
Marka
Symbol
30726054
Kod producenta
9788396088109
Rok wydania
2021
Strony
202
Oprawa
broszurowa
Format
116x183x18 mm
Data premiery
2021-07-22
Autorzy
Magdalen Nabb
Seria
PROZA
Waga
216 g

Tuż przed Bożym Narodzeniem stroniący od towarzystwa Anglik zostaje znaleziony martwy w swoim florenckim mieszkaniu. Ująć mordercę ma sierżant Guarnaccia, który pełni tego dnia służbę mimo postępującej choroby, a myślami jest już w rodzinnym domu na Sycylii. Czy młody karabinier Bacci i dwóch agentów Scotland Yardu pomogą mu rozwikłać zagadkę zabójstwa przy Via Maggio? Co robił we Florencji tajemniczy Anglik, skoro jego śmiercią zainteresował się Scotland Yard?
Magdalen Nabb od dziecka szła ramię w ramię ze śmiercią. Jej ojciec zmarł, kiedy miała zaledwie siedem lat. Matkę straciła sześć lat później. Ciotka owdowiała dwa tygodnie po tym, jak trójka osieroconych sióstr wprowadziła się do domu wujostwa. Ironicznym zrządzeniem losu młodziutka Magdalen - wówczas już absolwentka szkoły ceramicznej w Manchesterze - wyszła za mąż za miejscowego rzeźnika. Małżeństwo nie trwało długo: w 1975 roku niespełna trzydziestoletnia rozwódka przeprowadziła się z maleńkim synem do Florencji. Bez znajomości języka, bez pomocy przyjaciół, pod wpływem nagłego impulsu. Mijały lata: pewnej bezsennej nocy przez głowę Nabb przewinęła się akcja jej pierwszej powieści kryminalnej - rozgrywającej się w najbliższym sąsiedztwie pisarki, z udziałem postaci inspirowanych ludźmi, których dane jej było poznać w nowej włoskiej ojczyźnie. Pierwowzorem sierżanta Guarnacci i asystującego mu gołowąsa Bacciego byli dwaj bywalcy trattorii w Montelupo Fiorentino, gdzie Nabb zgłębiała tradycję toskańskiej majoliki. Śmiertelnie poważny kapitan nosi cechy zaprzyjaźnionego oficera z komendy przy Borgo Ognissanti, którego opowieści dały jej natchnienie dla kilkunastu florenckich kryminałów: począwszy od "Śmierci Anglika" aż po "Vita Nuova". Powieści Nabb nie mają wiele wspólnego ze współczesną literaturą sensacyjną: pod pewnymi względami były staroświeckie już w chwili powstania. To raczej pełne czułości portrety miasta i jego mieszkańców: tych rzucających się w oczy i tych niewidzialnych, pomiatanych, spychanych na margines społeczeństwa, przywodzących na myśl skojarzenia ze sztandarowymi dziełami neorealizmu włoskiego i powieściami Simenona, który też przedkładał obraz nędzy człowieczej nad powikłaną intrygę kryminalną. Belgijski pisarz z własnej woli został ojcem chrzestnym kolejnych powieści Nabb - ona zaś mimowolnie kontynuowała jego dziedzictwo i pewne schematy narracyjne, nieczęste w angielskiej literaturze detektywistycznej. Śmierć, z którą szła ramię w ramię od dziecka, pokrzyżowała jej plany. Nabb zmarła w wieku zaledwie 60 lat, zostawiając po sobie pokaźny dorobek w postaci kryminałów i książek dla dzieci. Tłumaczeniem "Śmierci Anglika" wprowadzamy czytelników w intymny świat małych florenckich tragedii - z nadzieją, że będą nam towarzyszyć w tej podróży aż po wydaną pośmiertnie "Vita Nuova".
Dorota Kozińska
EAN: 9788396088109
Plusy czytania kryminałów.
Czytanie kryminałów ma wiele plusów. To głównie świetna zabawa, ale to nie wszystko. Kryminały są bardzo wciągające, umożliwiają oderwać się od szarej rzeczywistości i niemiłych zdarzeń po ciężkim dniu pracy albo szkoły. Czytanie tego rodzaju pozycji książkowych uczy również skupienia i logicznego myślenia. Wszystko jednak jest zależne od książki – można postawić na poważne bądź mroczne książki kryminalne, ale i lekkie i bardzo przyjemne książki lub komediowe kryminały, które relaksują przed spaniem i tym samym umożliwiają wyspać się.
Magdalen Nabb od dziecka szła ramię w ramię ze śmiercią. Jej ojciec zmarł, kiedy miała zaledwie siedem lat. Matkę straciła sześć lat później. Ciotka owdowiała dwa tygodnie po tym, jak trójka osieroconych sióstr wprowadziła się do domu wujostwa. Ironicznym zrządzeniem losu młodziutka Magdalen - wówczas już absolwentka szkoły ceramicznej w Manchesterze - wyszła za mąż za miejscowego rzeźnika. Małżeństwo nie trwało długo: w 1975 roku niespełna trzydziestoletnia rozwódka przeprowadziła się z maleńkim synem do Florencji. Bez znajomości języka, bez pomocy przyjaciół, pod wpływem nagłego impulsu. Mijały lata: pewnej bezsennej nocy przez głowę Nabb przewinęła się akcja jej pierwszej powieści kryminalnej - rozgrywającej się w najbliższym sąsiedztwie pisarki, z udziałem postaci inspirowanych ludźmi, których dane jej było poznać w nowej włoskiej ojczyźnie. Pierwowzorem sierżanta Guarnacci i asystującego mu gołowąsa Bacciego byli dwaj bywalcy trattorii w Montelupo Fiorentino, gdzie Nabb zgłębiała tradycję toskańskiej majoliki. Śmiertelnie poważny kapitan nosi cechy zaprzyjaźnionego oficera z komendy przy Borgo Ognissanti, którego opowieści dały jej natchnienie dla kilkunastu florenckich kryminałów: począwszy od "Śmierci Anglika" aż po "Vita Nuova". Powieści Nabb nie mają wiele wspólnego ze współczesną literaturą sensacyjną: pod pewnymi względami były staroświeckie już w chwili powstania. To raczej pełne czułości portrety miasta i jego mieszkańców: tych rzucających się w oczy i tych niewidzialnych, pomiatanych, spychanych na margines społeczeństwa, przywodzących na myśl skojarzenia ze sztandarowymi dziełami neorealizmu włoskiego i powieściami Simenona, który też przedkładał obraz nędzy człowieczej nad powikłaną intrygę kryminalną. Belgijski pisarz z własnej woli został ojcem chrzestnym kolejnych powieści Nabb - ona zaś mimowolnie kontynuowała jego dziedzictwo i pewne schematy narracyjne, nieczęste w angielskiej literaturze detektywistycznej. Śmierć, z którą szła ramię w ramię od dziecka, pokrzyżowała jej plany. Nabb zmarła w wieku zaledwie 60 lat, zostawiając po sobie pokaźny dorobek w postaci kryminałów i książek dla dzieci. Tłumaczeniem "Śmierci Anglika" wprowadzamy czytelników w intymny świat małych florenckich tragedii - z nadzieją, że będą nam towarzyszyć w tej podróży aż po wydaną pośmiertnie "Vita Nuova".
Dorota Kozińska
EAN: 9788396088109
Najczęściej zadawane pytania
Plusy czytania kryminałów.
Czytanie kryminałów ma wiele plusów. To głównie świetna zabawa, ale to nie wszystko. Kryminały są bardzo wciągające, umożliwiają oderwać się od szarej rzeczywistości i niemiłych zdarzeń po ciężkim dniu pracy albo szkoły. Czytanie tego rodzaju pozycji książkowych uczy również skupienia i logicznego myślenia. Wszystko jednak jest zależne od książki – można postawić na poważne bądź mroczne książki kryminalne, ale i lekkie i bardzo przyjemne książki lub komediowe kryminały, które relaksują przed spaniem i tym samym umożliwiają wyspać się.
Niepotwierdzona zakupem
Ocena: /5
Zapytaj o produkt
Niepotwierdzona zakupem
Ocena: /5
Napisz swoją opinię