Książki na długie zimowe wieczory
Kiedy na dworze zimno, a zmierzch zapada na tyle wcześnie, że wieczorem nie czuję potrzeby wyściubiać nosa za drzwi, najlepszym towarzyszem na długie wieczory staje się ciekawa lektura. Gdy się w nią zatopić, naraz okazuje się, że otacza mnie zupełnie inna rzeczywistość. Przeniesiona w świat literackich postaci przeżywam wraz z nimi miłosne fascynacje, kulę się ze strachu w obliczu czającego się za rogiem nieokreślonego zła lub próbuję rozwiązać zagadkę kryminalną. Dziś chcę Cię zaprosić w krótką podróż po kilku najciekawszych pozycjach literackich, które w ostatnim czasie miałam okazję mieć w ręce.
Opowieści z dreszczykiem
Tylko dla ludzi o mocnych nerwach
Namiętnie i zmysłowo
Zimowe wieczory to nie tylko czas na strachy i szukanie rozwiązania kryminalnych zagadek. To moment, kiedy można zatopić się w fantastycznym świecie erotyki podanej w niezwykle zmysłowy sposób. Zdecydowanie pomaga w tym Blanka Lipińska w swojej trzeciej z kolei z cyklu bestsellerowych powieści. Na uwagę zasługuje też „Dom pełen cudzych mężów” Martyny Flemming. Opowieść o zdradzie i trudnych związkach podszyta erotyzmem i osadzona w niezwykle egzotycznej scenerii pośród tajskiej dżungli.
Warto przeczytać: