Owad z miasta mieszkaniec murów - Brat Peteszko
Promocja
Owad z miasta mieszkaniec murów - Brat Peteszko
AutorzyBrat Peteszko
Wylądowałem na pięknej planecie. Jestem całym sobą z wami, ciekaw, co wyniknie z tego spotkania. Możliwe, że zgubiłem drogę do domu. Do tego prawdziwego domu, jeśli w ogóle taki istnieje. Szukam wciąż. Przepatruję, sprawdzam i dotykam.
Do tej pory zawsze byłem urzędnikiem niepełną gębą. Od 2011 roku poetą Bez czapki. Dziś jestem zupełnie kimś innym. Dojrzałem jak łowickie jabłko na najlepszej chemii. Przypuszczam, że nigdy nie byłem gryzipiórkiem czy urzędniczyną pilnującym terminów. Bardziej białym kołnierzykiem z natchnioną głową. Z wielkim lufcikiem otwartym szeroko na możliwości twórczych wycieczek.
Przyjmijcie zatem mój skromny dar. Owoc podróży. Życia. Oczekiwań i nadziei. Wolności? Myślę, że poeta powinien dawać namiastkę wolności czytelnikowi leżącemu na kanapie, stojącemu przy barku, zmywającemu naczynia. Ja drobny elemencik z alternatywnego zestawu. Rozumiem was i wasz niepokój o jutro. Byłem tam i wciąż jestem. Wasz brat łata. Brat Peteszko.
EAN: 9788366613607
Marka
Symbol
387622
Rok wydania
2020
Elementy
76
Oprawa
broszurowa
Format
12.0x19.5cm
Data premiery
2020-08-28
Waga
130 g
Bez ryzyka
14 dni na łatwy zwrot
Szeroki asortyment
ponad milion pozycji
Niskie ceny i rabaty
nawet do 50% każdego dnia
Niepotwierdzona zakupem
Ocena: /5
Marka
Podmiot odpowiedzialny za ten produkt na terenie UE
Oficynka Jolanta Pawlik-ŚwietlikowskaWięcej
Adres:
Kartuska 47/5Kod pocztowy: 80-141Miasto: GdańskKraj: PolskaNumer telefonu: 505375287Adres email: oficynka@oficynka.pl
Symbol
387622
Kod producenta
9788366613607
Rok wydania
2020
Elementy
76
Oprawa
broszurowa
Format
12.0x19.5cm
Data premiery
2020-08-28
Autorzy
Brat Peteszko
Waga
130 g
Owad z miasta, mieszkaniec murów, ptak na patelni słońca
Wylądowałem na pięknej planecie. Jestem całym sobą z wami, ciekaw, co wyniknie z tego spotkania. Możliwe, że zgubiłem drogę do domu. Do tego prawdziwego domu, jeśli w ogóle taki istnieje. Szukam wciąż. Przepatruję, sprawdzam i dotykam.
Do tej pory zawsze byłem urzędnikiem niepełną gębą. Od 2011 roku poetą Bez czapki. Dziś jestem zupełnie kimś innym. Dojrzałem jak łowickie jabłko na najlepszej chemii. Przypuszczam, że nigdy nie byłem gryzipiórkiem czy urzędniczyną pilnującym terminów. Bardziej białym kołnierzykiem z natchnioną głową. Z wielkim lufcikiem otwartym szeroko na możliwości twórczych wycieczek.
Przyjmijcie zatem mój skromny dar. Owoc podróży. Życia. Oczekiwań i nadziei. Wolności? Myślę, że poeta powinien dawać namiastkę wolności czytelnikowi leżącemu na kanapie, stojącemu przy barku, zmywającemu naczynia. Ja drobny elemencik z alternatywnego zestawu. Rozumiem was i wasz niepokój o jutro. Byłem tam i wciąż jestem. Wasz brat łata. Brat Peteszko.
EAN: 9788366613607
Wylądowałem na pięknej planecie. Jestem całym sobą z wami, ciekaw, co wyniknie z tego spotkania. Możliwe, że zgubiłem drogę do domu. Do tego prawdziwego domu, jeśli w ogóle taki istnieje. Szukam wciąż. Przepatruję, sprawdzam i dotykam.
Do tej pory zawsze byłem urzędnikiem niepełną gębą. Od 2011 roku poetą Bez czapki. Dziś jestem zupełnie kimś innym. Dojrzałem jak łowickie jabłko na najlepszej chemii. Przypuszczam, że nigdy nie byłem gryzipiórkiem czy urzędniczyną pilnującym terminów. Bardziej białym kołnierzykiem z natchnioną głową. Z wielkim lufcikiem otwartym szeroko na możliwości twórczych wycieczek.
Przyjmijcie zatem mój skromny dar. Owoc podróży. Życia. Oczekiwań i nadziei. Wolności? Myślę, że poeta powinien dawać namiastkę wolności czytelnikowi leżącemu na kanapie, stojącemu przy barku, zmywającemu naczynia. Ja drobny elemencik z alternatywnego zestawu. Rozumiem was i wasz niepokój o jutro. Byłem tam i wciąż jestem. Wasz brat łata. Brat Peteszko.
EAN: 9788366613607
Niepotwierdzona zakupem
Ocena: /5
Zapytaj o produkt
Niepotwierdzona zakupem
Ocena: /5
Napisz swoją opinię