Wróżbitka z Berlina - J.C. Maetis

Są takie książki, które wywołują w czytelniku niesamowity wachlarz skrajnych, obezwładniających emocji i zostawiają po sobie ślad już na zawsze, szczególnie, iż nie są jedynie fikcją literacką, a zostały zainspirowane prawdziwymi wydarzeniami. Bezsprzecznie, należy do nich pozycja „Wróżbitka z Berlina”, która jak każda opowieść osadzona w czasach brutalnej wojny, wywołuje zarazem szok, niedowierzanie, jak i niepokój. I choć już każdy z nas ma na swoim koncie wiele historii wojennych, to jednak przeszywające emocje, towarzyszące lekturze, wciąż są niemal świeże i wyjątkowo silne. Mimo że pozycja nie jest przesączona mocnymi bestialskimi czynami niemieckich żołnierzy, nadal silnie uruchamia wyobraźnię i skłania do zadumy nad ludzką naturą i moralnością. I choć krwawe tło historyczne odgrywa tu bardzo ważną rolę, to jednak fundamentem tej przejmującej opowieści jest starannie naszkicowana, wyjątkowa bohaterka, jej miłość, ogromna siła, wytrwałość i poświęcenie. Nie mogło też zabraknąć strasznego sekretu, motywującego ją do odgrywania tak niełatwej roli, tajemnicy, jaka mogła przynieść jej największą zgubę… Język pisarza wyróżnia wyjątkowa ekspresyjność, w skutek czego powieść angażuje wszystkie zmysły. Obok tak wspaniałej lektury nie można przejść obojętnie, rozbudza ona uczucia, o jakich dotąd nawet nie mieliśmy bladego pojęcia. I choć czytający pragnie za wszelką cenę przedłużyć te wyjątkowe, naszpikowane rozbrajającymi emocjami chwile, ciekawość, jak dalej potoczy się akcja, staje się silniejsza niż wszystko inne. „Wróżbitka z Berlina” to znakomite połączenie konkretnej porcji okrutnej historii z lawiną odurzających emocji, która skruszy wiele czytelniczych serc. To wyjątkowa, piękna, ale i dramatyczna opowieść o moralności, trudnych wyborach, różnych obliczach miłości, ogromnym poświęceniu i wytrwałości, lecz także o bestialstwie i straszliwych konsekwencjach konfliktów zbrojnych. Mistrzowskie kreacje bohaterów, dopracowane tło historyczne, nadzwyczaj plastyczne pióro autorki, a wszystko to zainspirowane prawdziwymi wydarzeniami. Polecam gorąco!

„Wróżbitka z Berlina”autorstwa J.C. Maetis to powieść, która od pierwszych stron wciąga atmosferą grozy, napięcia i nieustannej walki o przetrwanie w czasach II wojny światowej. J. C. Maetis, inspirując się prawdziwymi wydarzeniami, stworzył historię niezwykle poruszającą i pełną emocji, której główną bohaterką jest Edith Creutzen, czyli kobieta zmuszona przez okoliczności do przyjęcia roli osobistej wróżki Hitlera. To nietypowe zadanie staje się dla niej zarówno przekleństwem, jak i szansą. Dzięki swojej pozycji Edith zyskuje dostęp do kręgów, w których zapadają decyzje mogące odmienić losy świata. Powieść nie tylko opowiada o wojnie, ale przede wszystkim o sile ludzkiego ducha, determinacji i odwadze. Edith to bohaterka z krwi i kości, która zmaga się ze strachem, wątpliwościami i własnym sumieniem. Każdy jej krok naznaczony jest ryzykiem, a każda decyzja może przynieść dramatyczne konsekwencje. Autor mistrzowsko buduje napięcie, pokazując, jak cienka granica oddziela bohaterstwo od zguby, a nadzieję od rozpaczy. Emocje, jakie towarzyszą lekturze, są intensywne i różnorodne, począwszy od podziwu dla odwagi Edith, przez współczucie wobec jej samotności, aż po niepokój związany z nieustannym zagrożeniem. W tle rozgrywa się dramat całej epoki – brutalność wojny, propagandy i opresji – jednak to historia jednej kobiety sprawia, że książka nabiera niezwykłej siły i głębi. „Wróżbitka z Berlina” to nie tylko fikcja literacka, lecz także refleksja nad tym, jak jednostka – nawet w obliczu tyranii – może próbować zmienić bieg historii. To książka o nadziei i odwadze, która uświadamia, że nawet w najciemniejszych czasach człowiek może zachować w sobie pragnienie wolności i dobra. Polecam tę powieść każdemu, kto ceni literaturę z historią w tle, pełną emocji i napięcia. To lektura, która nie tylko porusza, ale i zmusza do refleksji nad tym, jak wielką siłę ma pojedynczy człowiek wobec bezwzględnych mechanizmów historii. „Wróżbitka z Berlina” absolutnie mnie zachwyciła – od pierwszych stron pochłonęła mnie atmosfera tajemnicy i emocji, nie pozwalając się oderwać aż do końca. Uwielbiam sięgać po takie książki, które łączą wciągającą fabułę z historycznym tłem i poruszają najgłębsze emocje.

"Wielki" wódz jakim jest Adolf Hitler korzystający z usług wróżbitki? Tak, ale musi to pozostać w całkowitej tajemnicy, ściśle tajne i wiedzę o spotkaniach mogą znać jedynie nieliczni. Edith wraz z córką przybywa do Berlina by dzięki swoim zdolnościom nakierować wodza w drodze do zwycięstwa. Czy to nie idealna okazja by alianci wpłynęli na losy wojny? Kolejna powieść na mojej liście, która inspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami. Edith to kobieta samotnie wychowująca córkę. Posiada dar, lub przekleństwo, zależy jak na to spojrzeć. Dlaczego przekleństwo? Obrazy, jakie najczęściej pojawiają się przed jej oczami są tak makabryczne, że gdyby mogła oddała by ten dar pierwszej chętnej osobie. Szantażem zostaje zmuszona do opuszczenia Paryża i zamieszkania w Berlinie. Brytyjscy szpiedzy korzystają z okazji i sprytnie manipulując odpowiedziami na zadawane pytania wpływają na decyzje Hitlera. Powieść jest dosyć długa - ponad 500 stron, nie cały czas akcja toczy się wartko, ale za to jest bardzo ciekawie przez co wciąga do ostatniej strony. Zdarzyło się co prawda kilka powtórzeń, które zawsze rzucają się mi w oczy, ale było ich niewiele więc przymykam oko. Historia o igraniu ze śmiercią, o sprycie, pomysłowości, szpiegowskich akcjach i poświęceniu w imię większego dobra oraz rodzącym się uczuciu. Świetne zakończenie, mające miejsce kilkadziesiąt lat po wojnie. Książka warta uwagi pomimo swojej objętości.