Jazda - Muriel Spark

W "Jeździe" poznajemy Lise, która leci na południe Europy. Ma starannie przygotowany, oryginalny strój oraz plan, aby poznać mężczyznę. Następnego dnia policja znajduje jej ciało, a w toku powieści śledzimy ostatnie kilkanaście godzin jej życia... Jest to miniaturowa powieść, zaskakujaca przepełniona bogatą i niespodziewaną treścią. Od samego początku wiemy, że poznana świeżo bohaterka już za kilkanaście godzin będzie martwa. Cała książka ukazuje zdarzenia, które w przedziwny sposób do tego doprowadzą, jednocześnie stawiając przed czytelnikiem więcej pytań niż odpowiedzi, a z każdą kolejną stroną zaskakując coraz bardziej przebiegiem akcji, niepodobnej do niczego innego, co miałam okazję czytać. Lise jawi się jako kolorowy ptak w szarym tłumie zwyczajności. Już samo poznanie jej w trakcie poszukiwań idealnego stroju ukazuje, z jak hardą, bezkompromisową i kontrowersyjną postacią przyszło nam się mierzyć. Każdy jej ruch, gest, czy monolog lub dialog wydają się być początkowo pozbawione większego sensu. Lise wydaje się pławić w kolejnych zmyślanych historiach i szalonej beztrosce. Dopiero final rzuca więcej światła na to, jak wyrachowane i przemyślane było jej zachowanie, w którym da się znaleźć przedziwną logikę. Miniaturowa książka, a jednak przepełniona ważnym i ciekawie oddanym głosem przeciwko patriarchalnym zakorzenieniem. Lise usilnie wyrywa się w interakcjach z mężczyznami z poziomu bycia jedynie biernym obiektem seksualnego pożądania, a z kobietami - z poddańczego i mocno konserwatywnego podejścia do życia. Oprócz tego autorka serwuje pasjonującą zabawę konwencją gatunku, gdzie do samego końca bawi się z czytelnikiem w kotka i myszke, zaburzając oczekiwane przez nas rolę sprawcy i ofiary. Nie do przewidzenia jest to, co tu się wydarzy, zwłaszcza na ostatnich stronach, a wielość przestrzeni do interpretacji jest ogromna. Nie spodziewałam się takiej świeżości, oryginalności i specyfiki zarazem, a w ostatecznej refleksji muszę przyznać, że mi się podobała, skłoniła do mocniejszego pochylenia się nad treścią i z pewnością zapamiętam ją na długo. Polecam!