Opinia niepotwierdzona zakupem
W powieściach fantasy najbardziej cenisz?
Czekam na wasze kreatywne odpowiedzi gdyż ten temat ciekawi mnie od dawna.
~Jak pewnie zauważyliście bardzo rzadko sięgam po ten gatunek i nie wynika to z tego, że go nie lubię, wręcz przeciwnie po prostu ciężko mnie czymś zainteresować...
~Dla mnie tego typu historie muszą mieć "to coś".
A sam autor powinien posiadać naprawę wybujałą i nieprzeciętną wyobraźnię, aby wykreować dla nas nierealny fikcyjny świat, połączony z intrygującymi postaciami oraz tak ważna spójną, przejrzystą fabułą, przy której nie będziemy zasypiać.
~Uważam, że ten temat jest dość trudny dlatego dzisiaj opowiem wam pokrótce o ciekawym cyklu: Królestwie Nayaxii
~Pewnej nocy, Oraya, jako jedyna ze swojej rodziny unika śmierci i zyskuje nowe życie u boku króla wampirów Zrodzonych z Nocy.
Zostaje adoptowana przez cenionego mężczyznę - Vincenta, który w późniejszym czasie wyszkoli ja do walki o jej własne życie.
Dziewczyna, aby nie czuć się zdobyczą dla innych musi wziąć udział w Kejari, czyli legendarnym turnieju organizowanym przez boginie śmierci.
Sama droga do zwycięstwa nie będzie łatwa, gdyż Oraya, trafia do Księżycowego Pałacu, by stanąć do walki z najokrutniejszymi wojownikami ze wszystkich trzech wampirzych domów.
Jednak, aby przeżyć, musi zawrzeć sojusz z tajemniczym rywalem - Raihenem.
Wszystko co związane jest z tym mężczyzna jest niebezpieczne, jednak nie to stoi na przeszkodzie w ich dalszej wspólnej relacji, która w pewnym stopniu wymknie się im spod kontroli...
Kto z nich zostanie zwycięzca, a kto przegranym?
~"Żmija i skrzydła nocy" Carissy Broadbent pomimo cięższego początku, momentami słabego tłumaczenia tekstu, to jednak dobrze skrojony, pierwszy tom, przepięknie wydanej, z barwionymi brzegami, nowej serii: Królestwo Neyaxii z gatunku fantasy, który zabiera nas do magicznego, a zarazem niebezpiecznego świata wampirów.
Miejsca, w którym przyszło żyć naszej głównej bohaterce - Orayi - jedynej postaci o ludzkim pochodzeniu której życie, zostaje wystawione na niebezpieczną próbę...
~ I tak za sprawą hipnotyzującej, a zarazem przyjemnej fabuły, wylewającego się zewsząd mroku, niebezpieczeństwa czyhającego na każdym kroku, zaskakujących zwrotów akcji, nieustannych krwawych walk, okrutnego turnieju, zostajemy wchłonięci do wampirzego świata naszych bohaterów.
Aby jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki stać w samym centrum niosącego nieuniknioną śmierć chaosu.
~ "Żmija i skrzydła nocy" - to naprawdę przyzwoita, ciekawa, pełna nieprzewidywalnych plot twistów historia dzięki, której miło spędzicie czas, a jednocześnie z wielkim utęsknieniem będziecie wypatrywać kolejnej części.
Polecam wasza J.K.
2024-04-03Jolantka, Gorzów Wlkp