Szmal pachnący koksem - Ewelina Pałecka

RECENZJA PATRONACKA  „Szmal pachnący koksem” WSPÓŁPRACA REKLAMOWA — AUTOR: Ewelina Pałecka  „Szczęście tworzymy sami, dlatego może trwać wiecznie. Fart natomiast nie zależy od nas – jak długo zatem możemy go mieć?” „Szmal pachnący Koksem” to kontynuacja powieści „Szmal pachnący ziołem” i dalsze losy bohaterów i kobiety uwikłanej w nielegalne interesy, które zmuszają ją do prowadzenia podwójnego życia.  Niepowtarzalna, nietuzinkowa i  intrygująca historia, która wzbudza ogrom emocji i wrażeń. Zanurz się w świat,  który pachnie dymem papierosowym, szmal i koks dostarcza  wrażeń, seks, namiętność, alkohol i dobra zabawa, to zwykła codzienność. Pełna tajemnic, rozterek sercowych, przepełniona adrenaliną i dużym ryzykiem historia, która przedstawia życie na wysokich obrotach, a ciągła ucieczka przed wymiarem sprawiedliwości, wciąga w sidła adrenaliny, uzależnia i nie pozwala się rozstać z przestępczym światem. Autorka  pokazuje życie bohaterów, którzy żyją całkowicie inaczej niż większość społeczeństwa. Każdy rozdział zaczyna się od życiowego i ciekawego cytatu, który zaciekawia. Fabuła dynamicznie poprowadzona, nieprzewidywalna, ciągle coś się dzieje, a to wszystko sprawia, że z każdą kolejną przeczytaną stroną wsiąkałam coraz bardziej, pochłaniała całkowicie.  Całość dopracowana przez autorkę w każdym detalu.  Autorka ma lekkie pióro i spory dystans. Książka może nie spodoba się każdemu, a szczególnie tym, którzy nie lubią tego typu tematów, a warto dać jej szansę.  Odetchnij głęboko i przenieś się do krainy literackich emocji.  Zaintrygowani, polecam.  Bohaterowie naprawdę świetnie wykreowani, nawet ci drugoplanowi, różnorodni, charyzmatyczni, popełniają masę błędów, są niezwykle realni i żyją na krawędzi.  „Wstałam i wyszłam na zewnątrz, żeby zapalić papierosa. Nie wiedziałam, czy w ogóle coś czułam. Uświadomiłam sobie, że to właśnie brak miłości był tym zaginionym puzzlem. Jedynym i najważniejszym. Pałaliśmy do siebie nawzajem tylko ogromną sympatią, byliśmy dla siebie ostoją i wszystko wskazywało na to, że traktowaliśmy tę relację jak plaster po zakończonych poprzednich związkach”. Walerii wydaję się, że w Irlandii jest na  właściwym miejscu z właściwą osobą, w dodatku jej syn bardzo dobrze się tutaj odnalazł i jest szczęśliwy.  Maks wpada na kolejny pomysł zarobienia dużych pieniędzy, jednak wiąże się to z bardzo dużym ryzykiem wpadki, ale wchodzą w to mimo wszystko.  Waleria i reszta paczki będzie musiała zmierzyć się z nowymi problemami, tylko czy będą umieli i to ich nie przerośnie.  Początek dobrej passy, kończy się, a życie weryfikuje ich plany, wkradają do niego zawirowania i dosięgają ich spore kłopoty, które zaczynają,  wszystko komplikować. Zostaną zaskoczeni w najmniej spodziewanym monecie, gdy wracają duchy przeszłości wraz z zaplanowaną zemstą.  -Czy Waleria odnajdzie szczęście w ramionach Mateusza? -Czy Mateusz jest szczery wobec Walerii?  -Czy nowy biznes wypali? - Kto im zagraża? ‐Czy Waleria odnajdzie szczęście?  -Czy Patryk otrzyma drugą szansę?  -Co się wydarzy w ich życiu?  Polecam