Grupa wiekowa3+
Super cena
Żegnaj, mój Łatku - Devon Sillett, Nicky Johnston, Joanna Olejarczyk
- Saying Goodbye to Barkley
W każdej rodzinie, w której są zwierzęta, przychodzi w końcu ten moment: zwierzątko umiera i trzeba się z nim pożegnać. Ta podnosząca na duchu historia pomoże dzieciom poradzić sobie ze stratą ukochanego pupila. Rodzicom zaś ułatwi podjęcie w rodzinie delikatnej i szczerej rozmowy przygotowującej dzieci na to pożegnanie.
EAN: 9788381444750
Producent
Kod produktu
455559
Rok wydania
2022
Strony
32
Oprawa
Twarda
Format
255x245 mm
Data premiery
2022-01-24
Język
polski
Autorzy
Devon Sillett, Nicky Johnston, Joanna Olejarczyk
Grupa wiekowa
3+
Waga
396 g
Niepotwierdzona zakupem
Ocena: /5
Niepotwierdzona zakupem
Ocena: /5
Zapytaj o produkt
Opinie o Żegnaj, mój Łatku - Devon Sillett, Nicky Johnston, Joanna Olejarczyk
5.00
Liczba wystawionych opinii: 1
51
40
30
20
10
Kliknij ocenę aby filtrować opinie
5/5
Opinia niepotwierdzona zakupem
Temat śmierci nie był, nie jest, ale mam nadzieję, że kiedyś będzie łatwym tematem, o którym będzie się rozmawiać. Jakiś czas temu trafiła w nasze ręce książeczka, która pomoże naszym dzieciom uporać się ze stratą ukochanego pupila. Nie ukrywam, że sama jestem mamą i trudno jest podjąć kilka tematów, jak np.… temat śmierci.
W książeczce poznacie cudownie uroczą dziewczynkę o imieniu Oliwka, która każdego dnia wraz ze swoim pupilem Łatkiem walczyli przeciwko złodziejom ciasteczek, szukali wskazówek, robili dobre uczynki itd. Pewnego dnia mama oznajmiła, że przychodzą takie chwilę w życiu naszego pupila, że trzeba pozwolić mu odejść w inne lepsze miejsce. Całość ma pomóc rodzicom w łatwy sposób przejść etap straty i żałoby, ale nie tylko w kwestii pożegnania pupila, ale i człowieka. Swojej Helence staram się tłumaczyć, jakie panują zasady funkcjonowania na tym Świecie, ale przyznaje się bez bicia, że nie ma lekko. A może u was ostatni pojawiła się sytuacja, w której musieliście pożegnać zwierzaka lub kogoś bliskiego? Jakie macie metody na rozmowę z dzieckiem?
Jak wasze pociechy zareagowały na to? Kolejna sprawa, jaka mnie podniosła na duchu to fakt, że autor nie wskazuje zastąpienie tylko pomóc komuś innemu i że nienowe zawsze lepsze tylko adoptowane. Jestem zwolennikiem pomocy tym, którzy potrzebują, a nie hodują dla pieniądza. Moja Helenka przeczytała książeczkę, która treść ma konkretna i bardzo łatwo czytelną, więc wasze pociechy z pewnością poradzą sobie z treścią. Książeczka należy do serii książeczek, które warto mieć i zaopatrzyć biblioteczkę waszej pociechy. Za swoją dziękujemy Wydawnictwu Jedność dla dzieci.
Napisz swoją opinię