Dwa chutory - Zyta Bętkowska
Promocja
Dwa chutory - Zyta Bętkowska
AutorzyZyta Bętkowska
- Atrapa, to brzmi dumnie - niech ja go znajdę!
Stoję, ludowa Niobe, która nawet skamienieć nie potrafi.
Mogłam stekturzyć się, zbibulić, przyglucić płasko
do sztucznego muru, jak przeceniona tapeta w głupawe
potworki. Dogasa wysycona emulsją galeria, w dali
fatamorgana. Tłumy pobiegły właśnie w tamtą stronę.
- Oaza, to brzmi dumnie! - już mnie nie nabierzesz.
eden?
Drobiowy przystojniak nigdy nie daje za wygraną, świta
w głowie chaos. Na krzywej bradrurze wyświechtana chochla
kołysze soplowaty zarost, cuchną bety krochmalone szronem,
filtruję mętny oddech przez rękaw piżamy. Nie wstanę
pierwsza. Może później. Tu słońce jest cząstką sztafety
światła. Latarnie, neony, pęknięty reflektor tramwaju
z koszmarnym wavem na zakręcie. Walczę. Przegrywam.
Nigdzie nie będę szczęśliwa, jeśli zabiorę tam siebie.
EAN: 9788363906832

Bez ryzyka
14 dni na łatwy zwrot

Szeroki asortyment
ponad milion pozycji

Niskie ceny i rabaty
nawet do 50% każdego dnia
Niepotwierdzona zakupem
Ocena: /5
Marka
Symbol
411797
Kod producenta
9788363906832
Rok wydania
2016
Elementy
76
Oprawa
broszurowa
Format
205x145 mm
Autorzy
Zyta Bętkowska

Zamieszkałam w papierowym mieście, ktoś mi powiedział:
- Atrapa, to brzmi dumnie - niech ja go znajdę!
Stoję, ludowa Niobe, która nawet skamienieć nie potrafi.
Mogłam stekturzyć się, zbibulić, przyglucić płasko
do sztucznego muru, jak przeceniona tapeta w głupawe
potworki. Dogasa wysycona emulsją galeria, w dali
fatamorgana. Tłumy pobiegły właśnie w tamtą stronę.
- Oaza, to brzmi dumnie! - już mnie nie nabierzesz.
eden?
Drobiowy przystojniak nigdy nie daje za wygraną, świta
w głowie chaos. Na krzywej bradrurze wyświechtana chochla
kołysze soplowaty zarost, cuchną bety krochmalone szronem,
filtruję mętny oddech przez rękaw piżamy. Nie wstanę
pierwsza. Może później. Tu słońce jest cząstką sztafety
światła. Latarnie, neony, pęknięty reflektor tramwaju
z koszmarnym wavem na zakręcie. Walczę. Przegrywam.
Nigdzie nie będę szczęśliwa, jeśli zabiorę tam siebie.
EAN: 9788363906832
- Atrapa, to brzmi dumnie - niech ja go znajdę!
Stoję, ludowa Niobe, która nawet skamienieć nie potrafi.
Mogłam stekturzyć się, zbibulić, przyglucić płasko
do sztucznego muru, jak przeceniona tapeta w głupawe
potworki. Dogasa wysycona emulsją galeria, w dali
fatamorgana. Tłumy pobiegły właśnie w tamtą stronę.
- Oaza, to brzmi dumnie! - już mnie nie nabierzesz.
eden?
Drobiowy przystojniak nigdy nie daje za wygraną, świta
w głowie chaos. Na krzywej bradrurze wyświechtana chochla
kołysze soplowaty zarost, cuchną bety krochmalone szronem,
filtruję mętny oddech przez rękaw piżamy. Nie wstanę
pierwsza. Może później. Tu słońce jest cząstką sztafety
światła. Latarnie, neony, pęknięty reflektor tramwaju
z koszmarnym wavem na zakręcie. Walczę. Przegrywam.
Nigdzie nie będę szczęśliwa, jeśli zabiorę tam siebie.
EAN: 9788363906832
Niepotwierdzona zakupem
Ocena: /5
Zapytaj o produkt
Niepotwierdzona zakupem
Ocena: /5
Napisz swoją opinię