Anoda - Janek Rodowicz

“Anoda - Janek Rodowicz”, Barbara Wachowicz. Bardzo lubię książki pani Barbary Wachowicz. Napisała m.in.: “Rudy, Alek, Zośka. Gawęda o bohaterach "Kamieni na szaniec"” “To "Zośki" wiara! Gawęda o Harcerskim Batalionie Armii Krajowej "Zośka"” Bohaterki Powstańczej Warszawy. My musimy być mocne i jasne Ułan Batalionu "Zośka". Gawęda o Janku Rodowiczu "Anodzie" Kamyk na szańcu. Gawęda o druhu Aleksandrze Kamińskim w stulecie urodzin Jan Rodowicz ps. “Anoda” był harcerzem, służył w szeregach Armii Krajowej, brał udział w słynnej Akcji pod Arsenałem, jest bohaterem książki A. Kamińskiego pt. “Kamienie na szaniec” oraz uczestnikiem Powstania Warszawskiego. Przeżył wojnę. Niestety zamordowali go komuniści 7 stycznia 1949 roku. Miał 26 lat. Książka jest bardzo udaną próbą przybliżenia młodemu pokoleniu tej bohaterskiej postaci XX wieku. Jest również napisana w bardzo dobrym stylu i przystępnym językiem, dzięki czemu jest doskonała dla przeciętnego czytelnika interesującego się historią. Według mnie ogromną zaletą książek pani Barbary Wachowicz jest to, że za życia naprawdę była zafascynowana tymi ludźmi. Przez co pewne fragmenty opowieści o “Anodzie” są bardzo emocjonalne. Osobiście o wiele lepiej czyta mi się tego typu książki niż takie, gdzie zawarte są jedynie “suche” fakty. Życiorys bohatera o wiele ciekawiej się czyta również dzięki temu, że Autorka zawarła w nim opowieści ludzi z najbliższego grona “Anody” - rodziny, przyjaciół. W książce są zawarte również różne fakty z życia osobistego bohatera. Rodzice Janka stracili obydwu synów. “Anoda”, tak jak już wspomniałam został zamordowany w 1949 przez komunistów, natomiast jego brat Zygmunt zginął w 1944 roku, w trakcie Powstania Warszawskiego. Matka braci Rodowiczów wypowiada się w książce tak: “ Dzieci kochalismy bardzo i zawsze byly one w naszym zyciu na pierwszym miejscu, ale staralismy sie, by chlopcy wiedzieli, ze zyje sie przede wszystkich dla innych”. Kolejną zaletą pozycji jest fakt, iż wsparta jest ogromnym materiałem dowodowym oraz fotograficznym. Gorąco polecam i zachęcam do przeczytania.