AutorzyDamian Hadaś
Super cena
Alaska. Przystanek na krańcu świata - Damian Hadaś
Kto, jak i dlaczego wciąż poluje tam na wieloryby?
Co zrobić, gdy stanie się oko w oko z łosiem?
Witajcie na Alasce! - największym i najrzadziej zaludnionym stanie Ameryki, gdzie na kilometr kwadratowy przypada pół mieszkańca, a do stolicy nie prowadzi żadna droga lądowa. Żyje się tutaj w otoczeniu zapierającej dech w piersiach dzikiej przyrody i na granicy płyt tektonicznych, więc doświadczenie trzęsienia ziemi jest tak samo prawdopodobne, jak spotkanie niedźwiedzia czy spacer po lodowcu.
Alaska - kojarzona z zimnem, wysokimi górami i życiem na odludziu - jest o wiele bardziej różnorodna, niż może się wydawać. Damian Hadaś opowiada o jej kontrastach, postępujących zmianach klimatycznych, trudnej historii rdzennych mieszkańców, fenomenie Wszystko za życie, ale też o tym, jacy są Alaskijczycy i czy naprawdę jest tu tak zimno, jak myślimy.
Niektórzy z nas, zamiast o śródziemnomorskich plażach, snują arktyczne sny o Alasce, Grenlandii, Czukotce. Zwykle na podstawie malowniczych zdjęć ośnieżonych szczytów i gór lodowych, dryfujących przez atramentowe zatoki. To książka o tym, co dzieje się poza kadrami takich fotografii. O prozie życia w izolacji, na styku płyt tektonicznych, wśród niedźwiedzi, pod tańczącymi neonami zorzy polarnej.
EAN: 9788366981911
Producent
Kod produktu
447755
Rok wydania
2021
Strony
368
Oprawa
Twarda
Data premiery
2021-10-13
Autorzy
Damian Hadaś
Waga
560 g
Niepotwierdzona zakupem
Ocena: /5
Niepotwierdzona zakupem
Ocena: /5
Niepotwierdzona zakupem
Ocena: /5
Zapytaj o produkt
Opinie o Alaska. Przystanek na krańcu świata - Damian Hadaś
5.00
Liczba wystawionych opinii: 1
51
40
30
20
10
Kliknij ocenę aby filtrować opinie
5/5
Opinia niepotwierdzona zakupem
„Alaska. Przystanek na krańcu świata” to niesamowicie piękna podróżnicza książka. Dzięki niej oczyma wyobraźni byłam na Alasce. Idealne doznania. Cudowny tekst do tego śliczne zdjęcia. Idealnie nadaje się na prezent – nie tylko dla miłośników przygód.
Tutaj znajdziecie wszystko co chcielibyście wiedzieć o Alasce. Od klimatu, zwierząt, życia, tradycji aż do naturalnych katastrof. Czy znacie może wielką piątkę zwierząt zamieszkujących Alaskę? Ja znam, ale tylko zdradzę wam nazwę jednego zwierzaka – łoś. Wyobraźcie sobie pijecie kawę na werandzie, a tu zjawia się piękny łoś – co robicie? Ja raczej miałabym zawał.
A co powiecie na temat klimatu na Alasce? Niestety nie jest dla mnie. Ja kocham ciepło. Nienawidzę zimna. Nie wytrzymałabym długo w tym pięknym mroźnym miejscu.
Pięknie wyglądać musi zorza polarna. Ludzie płacą duże pieniądze tylko po to, żeby ją na żywo zobaczyć. Też kiedyś chciałabym ją zobaczyć.
Wyobrażacie sobie przejażdżkę rowerem po lodowcu? To musi być frajda.
Na Alasce dosłownie każdy znajdzie coś dla siebie.
Piękny krajobraz, zorza polarna i bliska obecność dzikich zwierząt przyciągają masę turystów.
A co skłoniło autor Damiana Hadasia do przeprowadzi i zamieszkania na Alasce? Tego dowiecie się po przeczytaniu. Z tej książki dowiecie się za co kocha ten piękny rejon.
Wspinacze: alpiniści i himalaiści również znajdą tutaj coś dla siebie.
Po przeczytaniu książki „Alaska. Przystanek na krańcu świata” aż chce się tam pojechać i przeżyć niezapomniane przygody. Damian Hadaś nas do tego zachęca. Niestety nie wszystkich na to stać. Dlatego idealnym zamiennikiem jest ten reportaż. Czytając czułam się jakbym tam była. Widziałam piękne lodowce, cudowne zwierzęta i poznałam cudownych ludzi.
Czy myślicie, że życie na Alasce jest ciężkie? Moim zdaniem tak. Wszystko jest bardzo drogie, do tego ten mroźny klimat nie ułatwia sprawy. Jednak mimo wszystko chciałabym tam kiedyś polecieć – chociaż na kilka dni i poznać rdzennych mieszkańców.
Ciekawi was jak wygląda szkolnictwo na Alasce lub jak tam radzą sobie z chorobami w tym z Covid-19? Zachęcam do przeczytania „Alaska. Przystanek na krańcu świata”. Polak opowiada o życiu w zupełnie innym klimacie.
Jestem zachwycona tą pozycją. Piękny reportaż z życia na Alasce. Autor wspomniał w niej o prawie każdej dziedzinie życia w tym mroźnym klimacie. Doskonale nadaje się na prezent – nie tylko na nadchodzące święta.
„Alaska. Przystanek na krańcu świata.” jest godna polecenia. Przeczytałam ją w kilka dni. Cały czas jestem pod ogromnym wrażeniem treści i fotografii, które tam się znajdują.
Gratuluję autorowi tak wspaniałego dzieła i odwagi w spełnianiu swojego marzenia.
Pamiętajcie marzenia są po to, żeby je spełniać.
Z całego serca polecam „Alaska. Przystanek na krańcu świata.”.
Napisz swoją opinię